Halo Infinite było jedną z najgorętszych gier ubiegłego roku. Ba, ostatnich lat w ogóle. Co sprawiło, że niedługo po premierze na Steamie prawie nikt nie chce w nią grać?
Zgodnie z oczekiwaniami Halo Infinite zaliczyło bardzo dobry start. To była jedna z najgorętszych premier w ostatnim czasie. Niedługo po premierze grało w nią poprzez platformę Steam nawet 272 tys. osób jednocześnie. Niedługo później liczba ta zaczęła spadać, i to dość drastycznie. Obecnie bawi się przy niej co najwyżej po 20-30 tys. użytkowników naraz. To oznacza odpływ graczy na poziomie nawet 90 proc. Czy można tę sytuację nazwać klęską Microsoftu? No, nie do końca.
Halo Infinite na Steamie poniosło klęskę. Około 90 proc. graczy straciło zainteresowanie grą niedługo po premierze.
Oczywiście tak drastyczny spadek zainteresowania Halo Infinite na Steamie to sygnał, że coś idzie nie tak. Część graczy narzeka na to, że gra dosyć szybko staje się monotonna. Nie oferuje dostatecznie dużo różnorodnej zawartości, nie zachwyca kampanią single player, a moduł sieciowy nie jest ani odkrywczy, ani specjalnie pasjonujący. Jednak wkrótce Microsoft będzie miał okazję do odzyskania przynajmniej części utraconego zainteresowania. W maju do Halo Infinite trafi tryb Forge, dzięki któremu stworzymy własne warianty rozgrywki oraz map. W tym samym okresie prawdopodobnie ruszy także kolejny sezon multiplayera.
Halo Infinite z kolejnym opóźnieniem dwóch kluczowych trybów
Warto ponadto pamiętać, że Halo Infinite od premiery jest dostępny w usłudze Game Pass. Tak więc niewykluczone, że zdecydowana większość graczy bawi się przy nim w ramach opłacanego co miesiąc abonamentu, omijając Steama szerokim łukiem. Poza tym Halo to seria od początku kojarzona głównie z konsolami. Można zakładać, że nie inaczej jest w przypadku Halo Infinite. Większość osób gra w niego prawdopodobnie na Xboksach Series X, Xboksach Series S oraz Xboksach One. Jednak to tylko podejrzenia. Na oficjalne dane Microsoftu musimy poczekać. O ile gigant z Redmond kiedykolwiek je opublikuje.
Halo Infinite miało premierę 8 grudnia, w wersjach zarówno na konsole Xbox, jak i na komputery osobiste. To już szósta odsłona popularnej serii futurystycznych strzelanek. Tym razem studio 343 Industries osadziło grę w otwartym środowisku. To jedna z największych nowości.
Zobacz także:
- Wreszcie. Rockstar Games zapowiada nową odsłonę Grand Theft Auto
- Epic Games może stworzyć własne metawersum
- Activision Blizzard ma pomóc Microsoftowi w realizacji ważnego celu
Pokaż / Dodaj komentarze do: Halo Infinite straciło już prawie wszystkich graczy. Klęska Microsoftu?