Hollow Knight Silksong zawiesiło serwery Steam, PlayStation Store i Xboksa

Czekaliśmy na ten moment ponad siedem lat i wygląda na to, że w obliczu braku GTA VI, to premiera Hollow Knight: Silksong wywołuje największe trzęsieniem ziemi w branży gier w tym roku. Produkcja australijskiego studia Team Cherry, tworzonego przez zaledwie trzech deweloperów, w kilkanaście minut od startu pobiła rekord popularności pierwszej części.

Według danych z SteamDB, oryginalny Hollow Knight mógł pochwalić się rekordem na poziomie 72 916 graczy jednocześnie. Silksong przebił ten wynik w zaledwie 15 minut, osiągając ponad 517 tysięcy graczy równocześnie. To wynik, o jakim większość gier indie może tylko pomarzyć.

Na tym jednak nie koniec. W ciągu pierwszych 24 godzin w Silksonga na samym PC zagrało ponad 400 tysięcy osób, co uczyniło go najlepiej sprzedającym się tytułem na Steamie. Gra zgromadziła już tysiące recenzji, a ocena społeczności oscyluje wokół 90% pozytywnych opinii.

To premiera Hollow Knight: Silksong wywołuje największe trzęsieniem ziemi w branży gier w tym roku.

Sukces liczony w milionach

Cena gry ustalona została na 75 zł, więc jest relatywnie niska, jak na produkcję tej skali i oczekiwań. Przy niemal pół miliona graczy, przychód z samego Steam wyniósłby około 10,3 mln dolarów, z czego po odjęciu prowizji platformy do studia mogło trafić ponad 7 mln dolarów. Biorąc pod uwagę, że Team Cherry liczy jedynie trzech twórców, każdy z nich właśnie zaliczył ogromny finansowy zastrzyk, o jakim marzy niejedno większe studio.

Premiera, która zatrzymała sklepy

To jednak nie wszystko, bo popularność Silksonga okazała się tak wielka, że… cyfrowe sklepy nie wytrzymały obciążenia. Gracze zgłaszali problemy z działaniem Steama, Nintendo eShop, Xbox Store i PlayStation Store. W niektórych przypadkach produkcji nie dało się nawet znaleźć w wyszukiwarce, bo tak wielkie było zainteresowanie i napływ prób pobrania.

Fenomen na skalę globalną

Silksong to dowód na to, że dobrze zaprojektowana, dopracowana i uczciwie wyceniona gra indie może stać się światowym hitem. Niezależny projekt nie tylko przyciągnął setki tysięcy graczy, ale też zmusił konkurencję do zmiany planów wydawniczych, bo jak pisaliśmy w zeszłym tygodniu, inni deweloperzy przesuwali swoje premiery, by nie ryzykować starcia z fenomenem Hollow Knight.

Choć studio Team Cherry oficjalnie nie ogłosiło kolejnych projektów, w kuluarach mówi się o planach na DLC do Silksonga lub nawet kolejną część serii. Wciąż w pamięci graczy pozostaje również informacja z Kickstartera o trzeciej grywalnej postaci, która może stać się bohaterem przyszłego rozszerzenia lub zupełnie nowej gry.