Huawei Mobile Services coraz popularniejsze. Już ponad 1,5 mln rejestracji

Konsekwencją wojny władz Stanów Zjednoczonych z Huawei jest utrata przez tego drugiego możliwości współpracy m.in. z Google co doprowadziło do braku aplikacji twórców Androida w smartfonach chińskiego przedsiębiorstwa. Producent musiał więc stworzyć własny odpowiednik w postaci Huawei Mobile Services, w skład którego wchodzi, chociażby zastępczy dla Play Store sklep z aplikacjami. Obecnie HMS cieszy się sporą popularnością i zarejestrowało się na nim 1,5 mln deweloperów (progres o 115 procent w stosunku do 2019 roku), aby dostarczyć autorskie oprogramowanie. Wcześniej gigant utworzył specjalny fundusz mający przekonać twórców by ci dostarczyli aplikacje do AppGallery, bowiem brakowało w niej wielu narzędzi dostępnych przykładowo w odpowiedniku Google. Ten ruch wydaje się właściwy patrząc na rosnącą popularność platformy. W tej chwili ów ekosystem ma 650 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie co oznacza wzrost o 25 procent względem analogicznego okresu ubiegłego roku. Natomiast w sklepie Huawei znajduje się 60 tysięcy programów i jest to wzrost o 66,7 procent.

Huawei Mobile Services zarejestrowało się 1,5 mln deweloperów.

Nie jest to jedyny obszar działalności, w jakim chińska firma chce uniezależnić się od amerykańskich dostawców. Zalicza się do tego ujawniony system mobilny HarmonyOS będący dopiero w fazie projektu. Producent zapowiedział, że nawet po ewentualnym zdjęciu restrykcji handlowych przez administrację Donalda Trumpa nie planuje wrócić do propozycji Google oferując własne alternatywy. Było to jednak jakiś czas temu i możliwe, że finalnie Huawei zmieni zdanie, aczkolwiek nie stanie się w to w tym roku, gdyż władze USA ogłosiły przedłużenie nałożonych sankcji do 2021 roku. W postanowieniu powołano się na specjalną ustawę o nadzwyczajnych uprawnieniach dających prezydentowi możliwość regulowania handlu w odpowiedzi na sytuację zagrażającą bezpieczeństwu USA. Warto jednocześnie zaznaczyć, że ban obejmuje nie tylko Huawei, ale też m.in. ZTE. Istnieje jednak specjalna licencja wydawana w wyjątkowych przypadkach zezwalająca na wymianę handlową np. z Huawei i takowa opcja też ma zostać zachowana.

Początkowo niechętni do udostępniania programów w AppGallery deweloperzy dość szybko przekonali się zapewne dzięki perspektywie zgarnięcia 90 procent zysków ze sprzedaży ich produktów we wspomnianym sklepie. Co ciekawe w pierwszym roku są one zwolnione z wszelkiej prowizji z kolei później opłata dla Huawei wyniesie 15 procent. Zaakceptowanie tych warunków musi mieć miejsce do 30 czerwca 2020 roku. Widzimy, iż Huawei stosuje niemal identyczną taktykę co Epic Games Store, który stając do walki z kolosem Steam musiał wymyślić konkretny sposób zachęcenia twórców do sprzedaży na ich platformie. Oczywiście Chińczycy dopiero rozwijają pomysł więc nie wiemy jak dokładnie potoczą się jego dalsze losy i czy będzie mógł liczyć na równie wysoką popularność co teraz.