Hyperkin to firma, która słynie ze stylizowanych na estetykę retro gamingowych akcesoriów. Ich najnowszym produktem jest przypominający czasy konsol Super Nintendo Entertainment System czy Sega Genesis kontroler do Xbox One.
Pad nazywa się Hyperkin X91 i krzyżuje funkcjonalność akcesorium do najnowszej konsoli Microsoftu z estetyką ery 16-bit i takąż ergonomią. Jak się zrodził na niego pomysł? Otóż główny projektant produktów Hyperkin Chris Gallizzi grał w kompilację Rare Replay i zapragnął wtedy zagrać w nie za pomocą pada do Nintendo 64 i shackował go, by działał z Xbox One. Właśnie wtedy Gallizzi wpadł na pomysł, by stworzyć Hyperkin X91.
Urządzenie zachowuje układ przycisków pierwowzoru, chociaż udostępnione przez producenta grafiki i zdjęcia sugerują, że zmieniono nieco wygląd spustów. Nie wiadomo jednak czy pad wyposażony jest w mechanizm spustów impulsowych (prawdopodobnie nie). Kontroler posiada złącze 3,5mm na słuchawki i nie wymaga adaptera. Jest także kompatybilny z Windows 10. Dostępne są trzy wersje kolorystyczne: biała, czarna oraz czerwona.
Urządzenie jest licencjonowane przez Microsoft i musiało spełnić pewne wymogi techniczne. Cena Hyperkin X91 wynosi 29,99 dolarów, a akcesorium można zamówić na Amazon.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Hyperkin X91 - tak wyglądałby pad do Xbox One 25 lat temu