Intel planuje wprowadzić na rynek swoją drugą generację stacjonarnych kart graficznych jeszcze w 2024 roku, co potwierdzają najnowsze przecieki. Choć szczegóły dotyczące specyfikacji, wydajności i cen są wciąż nieznane, wiele wskazuje na to, że nowe układy mogą pojawić się nawet przed premierą kart konkurencyjnych od AMD i NVIDII. Jednocześnie pojawiają się spekulacje, że może to być ostatnia próba Intela na rynku dedykowanych GPU przed potencjalnym wycofaniem się z tego segmentu.
Premiera w grudniu?
Znany informator Golden Pig Upgrade zasugerował, że karty graficzne Intel Arc Battlemage zadebiutują już w grudniu tego roku. Chociaż firma nie ujawniła jeszcze, w jakie segmenty rynku celuje, leaker opisał wydajność Battlemage jako „znakomitą”. To optymistyczne prognozy, zwłaszcza po mieszanym odbiorze pierwszej generacji kart graficznych Intel Arc Alchemist, które zadebiutowały w 2022 roku.
Arc Battlemage jako następca serii Alchemist
Arc Battlemage będzie następcą serii Arc Alchemist, która była pierwszą próbą Intela w segmencie dedykowanych kart graficznych. Najmocniejszy model Alchemist, Arc A770, był porównywany do karty GeForce RTX 3060, co może sugerować, że nowa generacja również skupi się na kartach ze średniej półki i segmentu budżetowego. Wcześniejsze doniesienia wskazywały na trzy modele z serii Battlemage: BMG-G10, BMG-21 i BMG-31.
Arc Battlemage będzie następcą serii Arc Alchemist, która była pierwszą próbą Intela w segmencie dedykowanych kart graficznych.
Nowe układy i segmentacja rynku
Z trzech planowanych modeli, BMG-G10 ma być najmocniejszy, ale prawdopodobnie nie trafi do sprzedaży konsumenckiej, co oznacza, że Intel nie zamierza konkurować w segmencie high-endowym z takimi kartami jak nadchodzący flagowy GeForce RTX 5090. Z kolei BMG-31 wydaje się być układem z niskiej półki, przeznaczonym na rynek mobilny, o podobnej liczbie rdzeni graficznych Xe jak Arc A770.
We wrześniu na platformie Geekbench zauważono niezidentyfikowaną kartę Battlemage wyposażoną w układ BMG-G21, 12 GB pamięci VRAM oraz taktowanie boost na poziomie 2 850 MHz — co jest wysoką wartością dla kart graficznych.
Strategia podobna do AMD
Strategia Intela wydaje się zbieżna z planami AMD, które przygotowuje swoją nową generację GPU w oparciu o architekturę RDNA 4, prawdopodobnie pod nazwą Radeon RX 8000. Ani Intel, ani AMD nie zamierzają konkurować bezpośrednio z topowymi kartami NVIDII, takimi jak RTX 5090 i RTX 5080.
Oczekuje się, że zarówno NVIDIA, jak i AMD zaprezentują swoje nowe karty graficzne podczas targów CES 2025, które odbędą się pod koniec stycznia, a ich premiery będą miały miejsce w pierwszym kwartale przyszłego roku. Intel najwyraźniej chce uniknąć tłumów i konieczności rozpychania się, dlatego zaprezentować ma swoje nowości jeszcze w grudniu.
Wyścig o premierę przed świętami
Wcześniejsze raporty sugerowały, że Intel chciał rozpocząć sprzedaż kart Battlemage jeszcze przed Black Friday pod koniec listopada. Jeśli jednak premiera przesunie się na grudzień, Intel nadal będzie miał szansę na wykorzystanie gorączki zakupowej sezonu świątecznego, co może dać firmie przewagę nad konkurencją.
Problemy z pierwszą generacją kart Alchemist
Seria Alchemist zmagała się z opóźnieniami w dostawach w 2022 roku, co spowodowało, że produkty Intela były słabsze od konkurencyjnych kart graficznych dostępnych na rynku. Problemy te, w połączeniu z początkowo kiepskimi sterownikami (które obecnie zostały znacząco poprawione), ograniczyły udział Intela na rynku GPU.
Czy Intel wycofa się z rynku GPU?
Ostatnio CEO Intela, Pat Gelsinger, zasugerował, że firma planuje ograniczyć inwestycje w segment dedykowanych kart graficznych ze względu na malejący popyt. To może oznaczać, że kolejna generacja GPU, Arc Celestial, zostanie mocno okrojona lub całkowicie anulowana. Jeśli tak się stanie, Battlemage może być ostatnią próbą Intela na rynku desktopowych kart graficznych.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Intel z wyczekiwaną premierą jeszcze w 2024 roku? Szybkość jest tu kluczowa