Intel wydał zupełnie nowy sterownik graficzny dla swoich procesorów graficznych Arc, który koncentruje się wyłącznie na zwiększaniu wydajności syntetycznych benchmarków, ponieważ nie robi żadnej różnicy w grach.
Intel oficjalnie poinformował, że sterowniki Intel Arc GPU są główną przyczyną opóźnień pierwszych samodzielnych kart graficznych Niebieskich. Słaby stan oprogramowania oznacza, że chociaż sprzęt jest już praktycznie gotowy do wysyłki do sklepów, gigant z Santa Clara musi opóźnić premierę lub zdecydować się na mocno ograniczony debiut w wybranych regionach, aby uniknąć ostrej krytyki spowodowanej niską wydajnością i ekosystemem oprogramowania.
W nowych sterownikach graficznych Intela ojawiła się interesująca nowa funkcja - „Advanced Performance Optimizations”.
Mając to na uwadze, Intel wypuścił zupełnie nowy sterownik beta, Graphics Beta Driver 30.0.101.1743, dla swojej serii GPU Arc, głównie mobilnych kart Alchemist, które obejmują modele Arc A770M i Arc A550M. Dodanie obsługi tych procesorów graficznych oznacza, że wybrane regiony, głównie Chiny, w najbliższych dniach otrzymają laptopy i gotowe rozwiązania oparte na tych procesorach graficznych.
Oprócz pojawienia się obsługi wspomnianych układów, Intel dodaje również obsługę sterowników „Game-On” dla kilku tytułów, takich jak Monster Hunter Rise: Sunbreak, F1 2022 i Arcadegeddon. Pojawiła się tu również interesująca nowa funkcja, znana jako „Advanced Performance Optimizations”, którą można włączyć za pomocą panelu Arc Control. Ta ma na celu poprawę wydajności w syntetycznych testach porównawczych, takich jak 3DMark Time Spy i 3DMark Port Royal. Oto jej pełny opis: „Advanced Performance Optimization: nowa funkcja dostępna teraz w Arc Control, która umożliwia użytkownikom wybieranie i włączanie zaawansowanych optymalizacji aplikacji. Na starcie implementacja tej funkcji dotyczy tylko 3DMark Timespy i 3DMark Port Royale. Wydajność zintegrowanej grafiki, a także oddzielne GPU do gier i tworzenia treści, nie otrzymają żadnej poprawy wydajności po wyłączeniu optymalizacji”.
Od momentu premiery sterowniki Intel Arc GPU miały domyślnie włączoną tę funkcję, co zwiększyło ich ogólną wydajność w syntetycznych testach porównawczych. Dlatego też grafiki Intel Arc początkowo wykazywały bardzo konkurencyjne wyniki w syntetycznych benchmarkach, ale nie przekładało się to na wydajność w grach. Cóż, dzięki nowemu przełącznikowi możemy teraz zobaczyć bardziej realistyczną demonstrację wydajności. @0x22h podał swoje liczby, które pokazują, że przy wyłączonej funkcji Advanced Performance Optimization wydajność Intel Arc A380 jest o 15% słabsza w testach.
Trzeba przyznać, że zachowanie Intela w tym przypadku przypomina praktyki producentów smartfonów, którzy łapani byli na tym, że podbijają wydajność swoich telefonów w benchmarkach, kiedy w realnych scenariuszach była ona niższa. Na szczęście nikt się na to nie nabrał w tym przypadku, gdyż dla graczy PC liczy się przede wszystkim wydajność w grach, a nie syntetykach. Dużo lepiej byłoby, gdyby funkcja Advanced Performance Optimization poprawiała osiągi właśnie w grach, ale być może tak się stanie w przyszłości.
Zobacz także:
- NVIDIA kończy z GeForce RTX 3080 12 GB, bo jest zbyt opłacalny dla graczy
- Chiński autonomiczny konkurent Tesli spadł z 3 piętra. Nie żyją 2 osoby
- Japoński profesor pozwał Intela za naruszenie jego patentu przy produkcji układów FPGA i SoC
Pokaż / Dodaj komentarze do: Intel oszukiwał w benchmarkach? Nowa funkcja pozwala sprawdzić realną wydajność grafik Arc