iPhone 15 ma zostać pozbawiony jednej z ważniejszych funkcji

Marcin Jeżewski | 26-12-2021, 15:00 |Źródło: gizmochina | 0

iPhone 15 ma zostać pozbawiony jednej z ważniejszych funkcji

Apple wprowadził obsługę eSIM w swoich smartfonach wraz z iPhone Xs i Xs Max, ułatwiając korzystanie z urządzeń. Jeśli wierzyć medialnym doniesieniom amerykański producent zamierza w najbliższych latach całkowicie zrezygnować z umieszczania fizycznego gniazda na karty SIM.

Jak podaje brazylijskie źródło, Apple w ciągu najbliższych lat planuje pozbyć się gniazda na karty SIM w iPhone'ach. Pierwszymi modelami wyposażony wyłącznie w eSIM mają być iPhone 15 Pro oraz iPhone 15 Pro Max, które zadebiutują w 2023 roku. Podobno dodane będzie wsparcie dla dwóch kart eSIM. Nawet jeżeli Apple zrezygnuje z fizycznych kart, to najpewniej nadal zaoferuje smartfony wyposażone fizyczne gniazdo w regionach, w których eSIM nie są dostępne. Nie jest to jednak potwierdzona informacja, więc na razie zalecamy podchodzić do nich z dystansem.

iPhone 15 ma zrezygnować z fizycznego gniazda na kartę SIM, co zapewni lepszą wodoszczelność.

iPhone 15 ma zostać pozbawiony jednej z ważniejszych funkcji

Wcześniej też spekulowano, że Apple planuje usunąć port Lightning ze smartfonów. Wiemy również jakie aparaty fotograficzne powinny dostać dwa kolejne telefony firmy. iPhone 15 podobno zostanie wyposażony w obiektyw peryskopowy. Samo rozwiązanie nie stanowi jednak innowacji, ale niewątpliwie pomaga producentom usprawniać urządzenia. iPhone 14 ma z kolei liczyć na 48 Mpix obiektyw główny zamontowany w Pro (raczej nie znajdzie się on w podstawowej wersji). Wprawdzie specyfikacja iPhone 15 pozostaje zagadką, ale wiemy co nieco o następcy obecnej generacji.

iPhone 14 ma zawierać 8 GB pamięci RAM, co będzie stanowić progres względem 6 GB, a także procesor A16 wykonany w 4 nm litografii (aktualnie 5 nm). Powraca temat użycia wyświetlacza z większą częstotliwością odświeżania i w tym przypadku mamy do czynienia z ekranem OLED z odświeżaniem 120 Hz dla iPhone'a 14 Pro. Wszystkie smartfony otrzymają natomiast wyświetlacze OLED. Niewykluczone, że zniknie klasyczny notch a zamiast niego pojawi się dziurka na aparat.

Zobacz także: