iPhone SE - nowe przecieki wskazują na premierę lada moment

iPhone SE - nowe przecieki wskazują na premierę lada moment

Z racji tego, że high-endowe smartfony stają się nie tylko coraz droższe, ale i coraz większe, fani mniejszych telefonów czują się poszkodowani, gdyż nie mają zbyt wielu nowych opcji do wyboru. Nic więc dziwnego, że wiele osób z niecierpliwością wyczekuje kolejnej generacji iPhone’a SE, który może wypełnić tę lukę na rynku. Przypominamy, że debiutujący w 2016 roku pierwszy iPhone SE był tańszą i mniejszą alternatywą dla standardowych modeli giganta z Cupertino, ale wciąż dostarczał solidną wydajność. Jak wynika z najnowszych plotek, jego następca może zadebiutować lada moment, gdyż przedsprzedaż ma rozpocząć się nawet dziś. Jeśli informacje te się potwierdzą, to będzie to dość odważne zagranie ze strony Apple, ponieważ sklepy firmy w większości krajów są pozamykane, a w dobie pandemii raczej mało kto myśli o wymianie telefonu.

Jak wynika z najnowszych plotek, druga generacja iPhone'a SE może zadebiutować lada moment, gdyż przedsprzedaż ma rozpocząć się nawet dziś.

Najpierw jednak portal 9to5Mac powołał się na swoje źródła, które przekazały mu, że premiera nowego iPhone’a SE odbędzie się jeszcze dziś, a później nastąpiło swoiste potwierdzenie ze strony samego Apple, ponieważ na stronie producenta pojawiła się oferta nowego szkła ochronnego, przeznaczonego m.in. do tego modelu i tu również widniała data 3 kwietnia. Co więcej, poprzednie przecieki sugerowały, że „budżetowy” iPhone wyglądać będzie zupełnie jak iPhone 8, a wspominanie szkło ochronne Belkin przeznaczone jest również do tego smartfona, co niejako potwierdza wykorzystanie jego obudowy. Oczywiście niewykluczone, że ze strony Apple zaszła zwykła pomyłka, na bazie której ktoś sfabrykował całą historię, ale wszystko powinno się wyjaśnić w przeciągu godzin.

Dotychczasowe plotki wskazywały, że nowy iPhone SE dostępny będzie w trzech konfiguracjach pamięci na dane: 64 GB / 128 GB / 256 GB. Smartfon oferowany ma być także w trzech wersjach kolorystycznych: białej, czarnej i czerwonej. Jeśli przecieki się potwierdzą, to model ten zastąpi w ofercie Apple iPhone’a 8. Dostarczyć ma on zdecydowanie wyższą wydajność, ponieważ napędzamy powinien być przez układ A13, który stanowi serce iPhone’ów 11. Oznacza to, że otrzymać możemy kompaktowy smartfon o topowej wydajności, choć zapewne nie obejdzie się bez kompromisów w innych aspektach, takich jak bateria czy aparaty. Pytanie tylko, czy Apple rzeczywiście zdecyduje się na premierę teraz, kiedy epidemia koronawirusa wszystkim utrudnia logistykę, co w konsekwencji może się mocno odbić na sprzedaży tego produktu.  

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: iPhone SE - nowe przecieki wskazują na premierę lada moment

 0