Przez Call of Duty: Warzone przetoczyła się kolejna fala banów, która dotknęła m.in. graczy korzystających z cheatów. Jest to dobre działanie ze strony Raven Software ze względu na problemy z tą grupą użytkowników spędzającą sen z powiek uczciwym fanom battle royala, o czym szerzej piszemy tutaj.
Deweloperzy potwierdzili we wpisie w social mediach, że tylko przez miniony tydzień zablokowano ponad 50 tysięcy graczy, a wśród nich znajdowali się ci, którzy wielokrotnie łamali zasady. Co ciekawe karę wyłapali nie tylko oszuści, ale również toksyczni ludzie nękający innych kompanów z napotkanych drużyn. Ostatni raz informacje o liczbie banów poznaliśmy parę miesięcy temu i wówczas wynosiła ona przeszło pół miliona, z czego 350 tysięcy dotyczyło rasizmu czy negatywnego zachowania. Nie jest jednak jasne ilu dokładnie użytkowników ukarano między majem a lipcem bieżącego roku. Z drugiej strony 50 tysięcy blokad może wydawać się kroplą w morzu potrzeb.
Raven Software zablokowało w ostatnim czasie przeszło 50 tysięcy graczy Call of Duty: Warzone.
Has been a while since our last anti-cheat update!
— Raven Software (@RavenSoftware) July 16, 2021
Two #Warzone ban waves this week. Over 50,000 accounts banned combined. 🚫
Targeting repeat offenders, and much more.
Pisaliśmy niedawno o cheacie Silent Aim zyskujący popularność nie tylko na PC, ale także na konsolach, które zazwyczaj kojarzono jako miejsce wolne od wszelkiej maści oszustów. Ze względu na opcję wspólnego grania między posiadaczami komputerów i konsolowcami oszuści nie omijają PlayStation oraz Xboxa. Z tego powodu część graczy zaapelowała, by twórcy przynajmniej czasowo wyłączyli funkcję cross-play na komputerach. Apel zyskał aprobatę niektórych użytkowników blaszaków - "Jako gracz grający na PC w pełni popieram ten plan. Niech, chociaż ludzie korzystający z konsol dobrze się bawią".
Call of Duty: Warzone - cheaty pojawiają się także na konsolach i zyskują na popularności
Pojawiły się obawy, że wyłączenie cross-play dla PC sprawi, że wydłużona zostanie kolejka w lobby na tej platformie. Dobrze, że deweloperzy nie spoczywają na laurach i cały czas walczą z cheaterami, ale jak widać nowe fale banów niestety nie zniechęcają ich do porzucenia zakazanych wspomagaczy. Call of Duty: Warzone boryka się nie tylko z falą cheaterów, ale też glitchami. Jeden z nich zaprezentowany przez youtubera NTrippy pozwala dostać się na arenę zmagań w gułagu, będąc jeszcze obserwatorem. Co ciekawe dzięki temu można zabić innego gracza walczącego o powrót do gry samemu zyskując nieśmiertelność.
Zobacz także:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Kolejna fala banów w Call of Duty: Warzone. Raven Software walczy z cheaterami