Kolejne bankructwa na rynku krytpowalut. Sytuacja przerosła niemiecki bank i singapurską giełdę

Kolejne bankructwa na rynku krytpowalut. Sytuacja przerosła niemiecki bank i singapurską giełdę

Choć wartość kryptowalut po dramatycznym spadku w ostatnich tygodniach rośnie, to tempo jest bardzo powolne i wciąż pojawiają się projekty, które ogłaszają upadłość. Z ostatnich firm, które nie poradziły sobie z sytuacją można wymienić platformę Hodlnaut czy niemiecki bank kryptowalut Nuri.

Spadek wartości kryptowalut, upadek stablecoina Terra (LUNA) i późniejszy upadek funduszu Three Arrow Capital (3AC) doprowadziły do ​​upadku innych projektów, które miały znaczną część swoich środków w 3AC. To doprowadziło do końca Celsius Network, Voyager Digital i innych. To jednak nie koniec, bo właśnie pojawiły się kolejne dwa projekty, które ogłosiły, że mają poważne problemy (i najwyraźniej daleko do zamknięcia listy podobnych przypadków). 

Niemiecki bank kryptowalut Nuri oraz platforma wymiany kryptowalut Hodlnaut z Singapuru to kolejne projekty, które nie wytrzymały sytuacji związanej z dramatycznym spadkiem wartości kryptowalut.

Hodlnaut z Singapuru, to kolejna platforma handlu kryptowalutami, która ogłosiła upadłość. Firma twierdzi, że nie miała żadnych środków w 3AC, jednak pojawiają się doniesienia, że platforma nie była do końca przejrzysta w niektórych inwestycjach i właśnie w tych transakcjach może leżeć przyczyna jej upadku. Hodlnaut nie umożliwia obecnie wypłat, wymiany tokenów ani wpłat środków.

Nimiecki bank kryptowalut Nuri również ma problemy, choć nie aż tak poważne. Firma powstała w 2015 roku i również ogłosiła niewypłacalność, ale jest to bank, który łączy klasyczne konto bankowe z portfelami na Bitcoin i Ethereum. Dzięki temu użytkownicy mogą nadal wypłacać swoje środki i wpłacać je na konto, platforma kontynuuje pracę i planuje restrukturyzację. Klasyczne konta bankowe klientów nie są dotknięte problemem (i są prawnie ubezpieczone), a Nuri nie przechowuje bezpośrednio na swojej platformie kryptowalut klientów (nie zarządza ich portfelem, nie ma dostępu do kluczy). Natomiast jeśli chodzi o portfele zarządzane na platformie, o ten system dba Solaris Digital Assets GmbH (SDA). Tak więc jedynym obszarem, w którym naprawdę jest problem, jest to, że użytkownicy nie mogą wypłacić środków, które znajdowały się na oprocentowanych kontach bitcoin zarządzanych przez nieistniejącą platformę Celsius.

Zobacz także:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Kolejne bankructwa na rynku krytpowalut. Sytuacja przerosła niemiecki bank i singapurską giełdę

 0