Jakiś czas temu pojawiły się informacje jakoby Konami planowało dokonać zmian w serii Pro Evolution Soccer, który wprawdzie ma oddanych grupę fanów, to odstaje względem konkurencyjnej FIFY. Japoński producent potwierdził medialne doniesienia, zapowiadając eFootball.
eFootball to w praktyce znany wcześniej PES 2022, który nie tylko zmienia nazwę, ale przechodzi na darmowy model dystrybucji free-to-play. Produkcja trafi na PC, PlayStation 4, PS5, Xbox One oraz Xbox Series X/S jesienią 2021 roku. Planowana jest także wersja na urządzenia mobilne z Androidem i iOS. Tutaj należy podkreślić, że mecze ze sobą rozegrają posiadacze starych i nowych konsol Microsoftu oraz Sony, z kolei w przyszłości planowany jest również corss-play z pozostałymi platformami sprzętowymi. Co ciekawe domyślnie nie dostaniemy wszystkich trybów rozgrywki.
eFootball to znany wcześniej PES 2022, który przechodzi na darmowy model dystrybucji.
W rozmowie z serwisem IGN producent serii, Seitaro Kimura wyjaśnił, że eFootball dąży do zapewnienia update'ów z nową zawartością w efekcie zabraknie płatnych corocznych wydań, a zamiast nich do użytkowników platformy eFootball trafią nie licząc tych mniejszych, duże aktualizacje publikowane raz do roku. Początkowo dostępne będą wyłącznie standardowe mecze z maksymalnie 9 zespołami, natomiast potem w grze pojawi się liga online czy tryby umożliwiające tworzenie własnych drużyn piłkarskich. Deweloperzy przygotują przepustki sezonowe, DLC i system mikropłatności więc możemy domyślać się, że jeśli nie wszystkie to część z tych opcji będzie płatna.
Nie jest to kompletne zaskoczenie, ponieważ gry free-to-play pozwalają grać za darmo, ale zawierają opcjonalne rzeczy do kupienia za prawdziwe pieniądze. eFootball powstaje na nowym silniku, który zdaniem Konami pozwala osiągnąć niespotykany dotychczas w serii poziom animacji zawodników czy innych detali graficznych. Przejście dawnego Pro Evolution Soccer na free-to-play to z pewnością pewne zaskoczenie w przypadku gatunku gier o piłce nożnej. Pytanie, czy taka koncepcja pozwoli twórcom rzucić rękawicę EA i hegemonowi w postaci FIFY, który mimo iż jest krytykowana to nadal przyciąga tłumy graczy.
Zobacz także:
- Microsoft wydał własną dystrybucję... Linuksa. Piekło zamarzło
- DLSS i FRS w bezpośrednim porównaniu. Która technologia wypada lepiej?
- Swatting: Nie chciał oddać konta na Twitterze, to nasłali na niego policję. Mężczyzna zmarł
Pokaż / Dodaj komentarze do: Pro Evolution Soccer zmienia nazwę i przechodzi na model free-to-play. Jest pierwszy zwiastun