Streaming gier to według licznych opinii przyszłość gamingu. Oczywiście na czasy, gdy konsole znikną z naszych pokoi na dobre musimy poczekać, ponieważ platformy przeznaczone do tego rodzaju zabawy takie jak Google Stadia czy Project xCloud dopiero nadchodzą, a i tak nie ma gwarancji, że uda im się wyprzeć z rynku tradycyjny sprzęt do grania. Bez wątpienia duże znaczenie w odniesieniu potencjalnego sukcesu przez gaming oparty na chmurze będzie mieć kwestia opóźnienia oraz internetu użytkowników. To ostatnie raczej nie stanowi większego problemu, gdyż przykładowo Google zaleca łącze o minimalnej prędkości 10 MB/s. Jednak słynny lag widoczny podczas zabawy to oddzielny temat i może uprzykrzyć nam życie nie tyle w rozgrywce single player co przede wszystkim wieloosobowej.
Według przedstawicieli Microsoftu, ludzie zawsze będą potrzebować konsol nawet pomimo ewentualnej popularyzacji usług streamingowych.
Do sytuacji konsol odnieśli się przedstawiciele Microsoftu, który przecież wiąże z Project xCloud ogromne nadzieje. Janson Ronald i Mike Ybarra stwierdzili, że pojawienie się platform streamingowych nie wyprze z branży tradycyjnego sprzętu do grania, zaś konsole pozostaną przy życiu. „Wierzę, że zawsze będzie zapotrzebowanie na fizyczne urządzenia. Tak jak potrzebne okaże się przetwarzanie danych w chmurze” - powiedział Ronald. Mike Ybarra zauważył, że da to społeczności więcej opcji w wyborze platformy do grania. Pracownik Microsoftu zaznaczył przy okazji, że nie wolno zapominać o ludziach niechcących korzystać z konsoli i wolących nowocześniejsze rozwiązanie. Należy też podkreślić, iż już w październiku Xbox One będzie mógł zostać wykorzystany do stworzenia własnych serwerów w chmurze, co da opcję odpalenia gry na praktycznie dowolnym sprzęcie.
Pytanie, jak na całą sytuację zapatruje się Sony, które nadal zamierza inwestować w stacjonarne konsole i pracuje nad PlayStation 5? Od pewnego czasu wiemy, że japońskie przedsiębiorstwo nawiązało współpracę z największym konkurentem w celu opracowania wspólnej platformy streamingowej mogącej stanowić realne zagrożenie dla Google Stadia. W przypadku nadchodzącej generacji konsol nie powinniśmy oczekiwać znaczącej rewolucji, aczkolwiek kwestia jeszcze dalszej przyszłości pozostaje otwarta. I chociaż Microsoft widzi miejsce dla tego rodzaju sprzętu, to nie znaczy, że przetrwa on starcie z usługą streamingową.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Konsole nie znikną z rynku? Microsoft: ludzie będą ich potrzebować