Kryptowaluty zaliczają kolejny duży spadek. Ethereum dawno nie stało tak nisko

W ostatnich tygodniach kryptowaluty nie radzą sobie najlepiej, a Ethereum szczególnie mocno oberwało w ostatnich dniach. Spowodowane jest to nie tylko wyprzedażami, które dostrzec można było po opublikowaniu najnowszego raportu na temat inflacji w USA, ale również kolejnym opóźnieniem tzw. fuzji sieci Ethereum ogłoszonej przez deweloperów. 

W momencie, kiedy to piszemy, Ethereum (ETH) wyceniane jest na 1315 USD, co oznacza mocny spadek, gdyż tydzień temu było to jeszcze ponad 1900 USD i obecnie druga najpopularniejsza kryptowaluta jest najtańsza praktycznie od 15 miesięcy. Warto jednak zaznaczyć, że cały rynek walut cyfrowych mocno oberwał po publikacji raportu o inflacji konsumenckiej opublikowanego przez Departament Pracy USA. Ekonomiści spodziewali się, że wskaźnik cen konsumpcyjnych (CPI) wzrośnie w maju o 8,3%, ale rząd powiedział, że wzrósł on o 8,6%, co jest najwyższym wynikiem od 40 lat (choć daleko mu jeszcze do polskich poziomów). W rezultacie amerykańskie akcje gwałtownie spadły, a kryptowaluty tradycyjnie również zapikowały. Cena Bitcoina wynosi obecnie 25 139 USD, kiedy jeszcze tydzień temu było to przeszło 31 tys. dolarów. 

W momencie, kiedy to piszemy, Ethereum (ETH) wyceniane jest na 1358 USD, co oznacza mocny spadek, gdyż tydzień temu było to jeszcze ponad 1900 USD.

Przy tak wysokiej inflacji osoby posiadające pieniądze raczej unikają ryzyka związanego z giełdą, co bardziej wzmacnia spekulacyjne inwestycje. Z kolei wielu specjalistów uznaje kryptowaluty za wysoce spekulacyjne. Sytuację właścicieli ETH pogorszyły doniesienia sugerujące, że fuzja zaliczy kolejny poślizg. W piątek deweloperzy postanowili opóźnić przejście ETH z Proof of Work (PoW) na Proof of Stake (PoS), gdyż, jak wynika z artykułu Bloomberga, znaleźli kilka błędów w PoS jednej z najstarszych sieci testowych.

To już któryś raz, kiedy połączenie zostaje przełożone, co nie buduje zaufania do osób zarządzających i deweloperów Ethereum. Vitalik Buterin stwierdził, że połączenie może nastąpić w sierpniu, jeśli twórcy nie wykryją żadnych istotnych problemów. Chociaż dodał również, że fuzja może zostać przesunięta na wrzesień lub październik. Tim Beiko, który koordynuje programistów Ethereum, jest z kolei zaniepokojony wypaleniem deweloperów z powodu zbyt szybkich prac, ale w rozmowie z Bloombergiem oszacował, że ​​prawdopodobieństwo, że połączenie nie nastąpi w tym roku, wynosi od 1 do 10%.

Pecetowcy składający własne komputery raczej nie pałają miłością do ETH, ponieważ ta kryptowaluta kopana jest najczęściej za pomocą kart graficznych dla graczy, co przyczynia się do ich braków w sklepach i zawyżonych cen. W 2022 może nastąpić koniec tej ery, co powinno poprawić sytuację na rynku GPU. 

Zobacz także:

• Irytuje Cię CAPTCHA? PAT zastąpi dotychczasowe narzędzie weryfikacji
• MSI wprowadza pierwszego gotowca z grafiką Intel Arc A380
• Google i Apple mogą mieć kłopoty. Giganci znaleźli się na celowniku brytyjskiego urzędu