Google Street View pomogło hiszpańskim śledczym rozwiązać zagadkę morderstwa, rejestrując moment, w którym podejrzany wkładał zwłoki do samochodu. Technologia kolejny raz przyczynia się do rozwiązania sprawy.
Google Street View pomogło rozwiązać sprawę morderstwa
Początek historii sięga listopada 2023 roku, kiedy to na policji w północnym regionie Kastylii i Leonu zgłoszono zaginięcie mężczyzny. W następstwie poszukiwań, 12 listopada w prowincji Soria funkcjonariusze aresztowali kobietę, która była partnerką zaginionego, oraz innego mężczyznę, z którym była związana. Śledczy przeszukali następnie domy podejrzanych i sprawdzili ich pojazdy, ale natrafili również na nieoczekiwany trop.
Google Street View pomogło hiszpańskim śledczym rozwiązać zagadkę morderstwa, uwieczniając na zdjęciu mężczyznę, który wkłada zawinięte w folię zwłoki do bagażnika samochodu.
Google Street View image helps police unlock murder case https://t.co/swr2OSZXfF
— BBC News (World) (@BBCWorld) December 18, 2024
Tu do akcji wkracza samochód Google Street View, który w listopadzie 2023 roku zarejestrował nietypowe zdjęcie, na którym widnieje mężczyzna wkładający do bagażnika czerwonego samochodu coś ciężkiego, owiniętego w folię, coś co ma przypominać ludzkie zwłoki.
Rzeczone zdjęcie ostatecznie trafiło w październiku 2024 roku do Google Street View i właśnie ono pozwoliło zapewnić jedną z poszlak oraz pchnąć śledztwo do przodu.
Dowodami w sprawie są ponadto dziwne wiadomości otrzymane od kuzyna ofiary na WhatsApp. Jednak osoba zgłaszająca zaginięcie twierdzi, że nie są to wiadomości napisane przez zaginionego krewnego.
Zagadką jest, kiedy zaginięcie przerodziło się w morderstwo, ale w jakiś sposób powiązano ze sobą dwójkę - kobietę i mężczyznę, a następnie ustalono, że byli małżeństwem. Natomiast zamordowany człowiek dostrzeżony na zdjęciu pochodził z Kuby i rok temu odwiedził wspomnianą kobietę.
Co ciekawe mężczyzna, który wkładał zwłoki do samochodu został uwieczniony jeszcze raz, w sytuacji gdy wiózł je na taczce w innej części miasta. Zwłoki odnaleziono 11 grudnia na cmentarzu.
Na koniec warto dodać, że miasto, w którym wykonano zdjęcie liczy około 56 mieszkańców, więc szansa, że kiedykolwiek, a zwłaszcza w tamtym momencie będzie akurat przejeżdżał samochód Google, była mała.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Mapy Google w służbie policji. Pomogły rozwiązać kryminalną zagadkę