Microsoft Edge otrzymuje funkcję Secure Network. Jak działa?

Microsoft Edge otrzymał funkcję o nazwie Secure Network, która w praktyce jest natywnym VPN pozwalającym zachować anonimowość w internecie. Na czym dokładnie polega?

Microsoft Edge w wersji Canary dostał narzędzie Secure Network, który jest niczym innym tylko natywny VPN w wersji uproszczonej niewymagającym instalacji dodatkowego oprogramowania ani rozszerzeń zewnętrznych firm. To rozwiązanie ma na celu zapewnienie użytkownikom przeglądarki bezpiecznego połączenia podczas korzystania z sieci publicznych, w których trudno zachować anonimowość. Secure Network pozwala ukryć adres IP, zaszyfrować dane oraz kieruje ruchem przez bezpieczną sieć Cloudflare. W przeciwieństwie do tradycyjnych programów VPN, które umożliwiają wybieranie serwerów w określonych krajach, Secure Network w Microsoft Edge automatycznie łączy się z serwerami zlokalizowanymi w naszej okolicy lub najbliższym punkcie.

Microsoft Edge dostaje swój VPN.

Microsoft nie zdradza czy zamierza zarabiać na swoim VPN, obecnie przedsiębiorstwo udostępniło testerom niewielką ilość danych do wykorzystania 1 GB, które w obecnych czasach nie wystarczą do przesyłania strumieniowego, czy oglądania materiałów w rozdzielczości Full HD. Z pewnością jednak wystarczą do przetestowania usługi w ramach zwykłego surfowania po internecie. Jeżeli chcemy sprawdzić Secure Network musimy być członkiem grupy Insider i pobrać przeglądarkę Edge w wydaniu Canary z oficjalnej strony internetowej, a następnie zalogować się na swoje konto. Potem w ustawieniach aktywować opcję Bezpieczna sieć. Korzystanie z tego rozwiązania wymaga posiadania profilu Microsoft.

Warto wspomnieć, że Microsoft Edge dostał aktualizację 102, która implementuje wsparcie dla niestandardowej listy trybu IE, wsparcie dla XCloud Clarity Boost (domyślnie) czy rozwiązuje niektóre błędy w działaniu aplikacji. Według danych NetMarketShare Google Chrome zajmuje pierwsze miejsce na rynku przeglądarek z 73,24% udziałami, drugi na liście jest Edge z 12,93% udziałami, z kolei podium zamyka Firefox - 4,73%. Safari ma 2,50% udziałów a Internet Explorer, który wkrótce dokona żywota 1,65% udziałów.

Zobacz także:

• Czy to koniec kryptowalut? Bitcoin i Ethereum najniżej od ponad roku!
• Znany informator zdradza nowe informacje na temat kart GeForce RTX 4090 i RTX 4070
• Netflix uderzy w osoby dzielące się dostępem, a do tego wprowadzi reklamy. Duże zmiany w 2022 roku