Microsoft zamierza usprawniać jeden z kluczowych elementów Windowsa 11

Microsoft zamierza usprawniać jeden z kluczowych elementów Windowsa 11

Windows 11 wniósł kilka zmian również tych widocznych gołym okiem. Jedna z nich dotyczy paska zadań, w którym Microsoft domyślnie zrezygnował z klasycznego ułożenia przycisku Start i pozostałych ikonek, umieszczając je na środku. Pomysł zaczerpnięty z macOS posiada zarówno krytyków, jak i przeciwników wolących stare rozwiązanie, które przywrócimy w ustawieniach. Okazuje się, że producent Windowsa zamierza ulepszać nowy pasek zadań.

Krytycy paska zadań dostępnego w Windows 11 zarzucają mu rozmaite błędy jak na przykład wyświetlanie dymków w podpowiedziach, choć został on rozwiązany w kompilacji systemu 22494. Brakuje również opcji zmiany położenia na wyświetlaczu czy obsługi różnych trybów. Microsoft nie zakończył prac nad rozwojem paska zadań i planuje go dalej ulepszać. Na liście jest m.in. możliwość przeciągania oraz upuszczania, aczkolwiek użytkownicy finalnej wersji nie powinni oczekiwać wprowadzenia tej i większej liczby nowości w najbliższej przyszłości. W pierwszej kolejności zmiany sprawdzą testerzy programu Insider, a ci nową opcję dostaną na początku 2022 roku, ponieważ firma robi sobie przerwę na Boże Narodzenie.

Microsoft przyznał, że zamierza usprawniać nowy pasek zadań w Windowsa 11, który nie wszystkim przypadł do gustu.

Microsoft zamierza usprawniać jeden z kluczowych elementów Windowsa 11

Nie wiemy, czy do paska wróci Kalendarz zintegrowany z wydarzeniami, a także zegar z sekundami czego niektórym brakuje. Microsoft chce, by posiadacze nowych okienek polegali na panelu widżetów i z tego miejsca uzyskiwali wgląd do wydarzeń lub opcji przypominania. Oczywiście nie wszyscy są z tego powodu zadowoleni, zaś gigant z Redmond twierdzi, iż słucha głosu społeczności więc liczymy, że tym razem nie będzie inaczej. W każdym razie osoby oczekujące zmian w pasku zadań mogą liczyć na pewne usprawnienia lub dalszą eliminację błędów. Zobaczymy, co producent tym razem wymyśli.

Windows 11 ma nadal pewne wady. Microsoft poinformował użytkowników o problemie z działaniem części funkcji i aplikacji co jest związane z certyfikatami, które wygasły 31 października. Korporacja wydała już odpowiednią aktualizację KB5008295 udostępnianą poprzez Windows Update poza standardowym kalendarzem wydawania poprawek. Warto wspomnieć, że 9 listopada do posiadaczy "jedenastki" trafi Patch Tuesday zawierający szereg poprawek. Windows 11 zdobywa pomału popularność i jest zainstalowany na 5% wszystkich komputerów na świecie. Przykładowy Windows 10 M21U (21H1) znajduje się na 37,6% urządzeń.

Zobacz także:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Microsoft zamierza usprawniać jeden z kluczowych elementów Windowsa 11

 0