Musk znów pompuje bitcoina? Możliwy powrót kryptowaluty do salonów Tesli

Cena bitcoina wzrosła po tym, jak Elon Musk powiedział, że Tesla "najprawdopodobniej" ponownie zacznie akceptować kryptowalutę jako płatność. Czy to kolejna zagrywka Muska, który wielokrotnie był oskarżany o manipulacje ceną bitcoina?

Tesla odegrała dużą rolę w osiągnięciu rekordowych cen bitcoina, ogłaszając w lutym nabycie waluty o wartości 1,5 miliarda dolarów. Firma powiedziała również, że zaakceptuje wirtualną walutę jako formę płatności za swoje produkty. Niedługo później nastąpił zwrot o 180 stopni, bo w maju Musk wycofał się z tej decyzji, blokując klientom Tesli możliwość korzystania z kryptowaluty przy zakupie pojazdów elektrycznych firmy. Oficjalnie przedstawionym powodem są obawy o wpływ bitcoina na klimat. Musk od dawna oskarżany jest o spekulowanie i zbyt duży wpływ na kurs waluty. W czerwcu podbił ceny twierdząc, że rozważy przywrócenie płatności, gdy górnicy będą więcej korzystać  czystej energii.

Elon Musk ponownie wpływa na cenę bitcoina. Jego wypowiedź o możliwym powrocie kryptowaluty do salonów Tesli podbiła cenę o 8%.

Wczoraj na wirtualnej konferencji B Word Musk stwierdził, że "odsetek zużycia energii odnawialnej wynosi najprawdopodobniej 50% lub więcej i że istnieje tendencja do zwiększania tej liczby, a jeśli tak, Tesla może wznowi akceptowanie bitcoinów". "Najprawdopodobniej Tesla wznowi akceptowanie bitcoinów".  Bitcoin spadł poniżej 30000 USD na początku tego tygodnia, ale komentarze Muska podniosły cenę o 8% do około 32000 USD.

 Górnicy kryptowalut kupują całe elektrownie i przywracają stare fabryki do życia

"Misją Tesli jest przyspieszenie nadejścia zrównoważonej energii. Nie możemy być firmą, która to robi, a jednocześnie nie zwracać uwagi na zużycie energii przez bitcoiny" – powiedział.  Musk przez jakiś czas bawił się cenami bitcona sugerując, że Tesla sprzedała część lub całość swoich udziałów w BTC, chociaż później temu zaprzeczył. Wczoraj miliarder potwierdził, że Tesla nadal jest właścicielem bitcoina, podobnie jak Space X. Musk dodał, że osobiście posiada bitcoiny, ethereum i dogecoiny. "Mogę pompować, ale nie rzucam. Zdecydowanie nie wierzę w podnoszenie ceny i sprzedawanie […] Chciałbym, aby bitcoin odniósł sukces" – powiedział Musk, odnosząc się do licznych zarzutów o stosowanie schematu pump & dump.

Zobacz także:

• Microsoft wydał własną dystrybucję... Linuksa. Piekło zamarzło
• DLSS i FRS w bezpośrednim porównaniu. Która technologia wypada lepiej?
• Swatting: Nie chciał oddać konta na Twitterze, to nasłali na niego policję. Mężczyzna zmarł