Netflix ogłosił, że rozpocznie usuwanie kont użytkowników, którzy przez dłuższy czas nie oglądali niczego na platformie streamingowej a ich profile nie były w żaden sposób aktywne. Co ważne serwis automatycznie anuluje również subskrypcje takich osób. Netflix zapowiedział wysyłanie specjalnej informacji e-mailem lub w formie powiadomienia w aplikacji z pytaniem, czy ktoś nadal zamierza kontynuować wykupiony abonament i jeżeli nie dostanie odpowiedzi wówczas zakończy członkostwo. Gigant twierdzi, że w przypadku anulowania subskrypcji jej ponowne wykupienie jest bezproblemowe oraz bardzo proste stąd też nie powinno być żadnych skarg w tym zakresie. Dodatkowo profile z wyłączonym planem w sytuacji powrotu w ciągu 10 miesięcy od dezaktywacji zachowają swoje ustawienia np. ulubione materiały czy ogólne preferencje. Jest to dobre rozwiązanie szczególnie dla osób, które jakimś cudem w natłoku obowiązków zapomniały, że opłacają subskrypcję na najpopularniejszej platformie VOD. Firma zauważyła, że liczba nieaktywnych użytkowników na platformie wynosi kilkaset tysięcy, czyli mniej niż połowę łącznej bazy abonentów. Przytoczone statystyki zawarto w najnowszym raporcie finansowym Netflixa.
Netflix będzie dezaktywował abonament u nieaktywnych użytkowników platformy streamingowej.
Bez wątpienia Netflix szczególnie w dobie pandemii koronawirusa nie może narzekać na brak zainteresowania w tym większej liczby abonentów. Ludzie, którzy przebywali lub nadal są w domowej izolacji, jeśli nie decydowali się na granie w gry wideo to właśnie jednym z rozwiązań na zabicie nudy był wspomniany serwis streamingowy. W pierwszym kwartale bieżącego roku gigant osiągnął rekordowe dla siebie wyniki, ponieważ liczba subskrybentów wzrosła o 15,77 milionów do 182,86 mln. Natomiast przychody wyniosły 5,77 mld dolarów a zysk netto 709 milionów dolarów. Właśnie z powodu wyższego niż zazwyczaj zainteresowania Netflix zdecydował jakiś czas temu na obniżenie jakości streamingu praktycznie w całej Europie co było reakcją na zalecenie komisarza Unii Europejskiej ds. rynku wewnętrznego i usług obawiającego się o przeciążenie sieci z powodu COVID-19. Jednak firma rozpoczyna przywracanie dawnej jakości do usługi, zaś poprawę zauważono w Niemczech, gdzie ponownie w przypadku streamingu w 4K bitrate sięga 15,25 Mb/s, czyli maksymalnego poziomu.
Co ciekawe badanie przeprowadzone przez kanadyjską firmę Sandvine wskazuje, iż torrenty w Europie odnotowały wzrost zainteresowania większy od samego Netflixa. W praktyce poważnie wyprzedziły one platformę streamingową w strefie EMEA, gdzie odpowiadały za 8,38 procent ruchu w sieci i jest to dwa razy więcej niż przed wybuchem pandemii. Jednak w skali światowej torrenty już nie królują, ponieważ były odpowiedzialne za 5,23 procent ruchu z kolei w przypadku Netflixa było to aż 11,42 procent. Przykładowo YouTube podwoił swój udział w rynku do 15,94 procent. Ogólnie ruch w sieci wzrósł o prawie 40 procent w porównaniu do początku roku.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Netflix anuluje abonament nieaktywnych użytkowników