Netflix nie stracił na wprowadzeniu planu z reklamami, który jest tańszy od zwykłych subskrypcji. Mało tego platforma streamingowa likwiduje abonament bez reklam, zastępując go tym najtańszym. Użytkownicy zostaną z kolei automatycznie do niego przeniesieni.
Plan z reklamami ma swoje plusy, ponieważ pozwala zaoszczędzić pieniądze nawet jeśli jest to okupione przerwami reklamowymi. Dotychczas była to jednak tylko jedna z kilku opcji, do której Netflix nie zmuszał swoich użytkowników. Jeżeli komuś taka propozycja nie odpowiadała zawsze miał nieco droższy wariant podstawowy. Ten jednak odchodzi do historii i zostaje zastąpiony przez subskrypcję z reklamami, na razie na niektórych rynkach.
Netflix zamierza usunąć najtańszy plan bez reklam i zastąpić go wariantem wyświetlającym w przerwach materiały promocyjne.
Zmiana miałaby wejść w życie w drugim kwartale 2024 r. i objąć między innymi Wielką Brytanię, Australię oraz Kanadę, przy czym pełna lista krajów nie jest znana. Nie wiadomo więc czy obejmie Stany Zjednoczone oraz Polskę, ale pewnie nie, bowiem Netflix testuje reakcję klientów na taką dość zauważalną zmianę.
W zamyśle zwykły abonament bez reklam, za który mieszkańcy wysp Brytyjskich płacą 8 funtów miesięcznie zastąpiłby wariant z reklamami wyceniony na 5 funtów. Niby taniej, ale konsumenci zostają bez prawa wyboru i są automatycznie przenoszeni do tańszego planu.
Próbując wynagrodzić tę niedogodność Netflix poprawia jakość wideo, która teraz będzie dostępna w rozdzielczości 1080p, a nie 720p. Materiały można też obejrzeć na dwóch urządzeniach jednocześnie zamiast na jednym.
Alternatywą dla klientów pozostaną droższe subskrypcje po 11 i 18 funtów miesięcznie za plan Standard, Premium. Można również zrezygnować z usług. O zmianach platforma poinformowała już zainteresowane osoby w wiadomości e-mail.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Netflix wycofuje najtańszy plan bez reklam. Zastąpi go abonament z reklamami