Mozilla, twórcy przeglądarki Firefox, postanowiła przyjrzeć się narzędziom do moderowania wideo YouTube i odkryła, że większość użytkowników największego serwisu wideo uważa, że są one… bezużyteczne.
Użytkownicy mają do dyspozycji kilka narzędzi, dzięki którym YouTube powinien zrozumieć, co nas interesuje, a co niekoniecznie. Mowa tu o przyciskach Nie podoba mi się i Nie interesuje mnie to, opcji Nie polecaj kanału oraz możliwości usuwania filmów z historii konta. Mozilla odkryła, że użytkownicy nadal otrzymują nietrafione rekomendacje, a czasami proponuje się im nawet więcej niechcianych filmów.
Mozilla, twórcy przeglądarki Firefox, postanowiła przyjrzeć się narzędziom do moderowania wideo YouTube i odkryła, że są one… bezużyteczne.
Badanie objęło ponad 22 000 wolontariuszy, którzy pobrali rozszerzenie przeglądarki Mozilla RegretsReporter, które pozwala użytkownikom kontrolować rekomendacje na YouTube i tworzyć raporty. Za pośrednictwem RegretsReporter Mozilla przeanalizowała ponad 500 milionów filmów. Wygląda na to, że narzędzia YouTube są prawie tak losowe, jak prognozy dotyczące inflacji w Polsce dokonywane przez prezesa Narodowego Banku Polskiego.
Ponad 39,3 procent uczestników nie zauważyło żadnych zmian w swoich rekomendacjach. Jeden z użytkowników użył narzędzi moderacyjnych, aby przestać otrzymywać medyczne filmy wideo na swoje konto, a w kolejnym miesiącu został nimi zalany. 23 procent osób biorących udział w badaniu powiedziało, że miało mieszane doświadczenia. W przypadku tej grupy niechciane filmy zniknęły na jakiś czas, ale z czasem zaczęły ponownie pojawiać się w ich rekomendacjach. Tylko 27,6 procent uczestników stwierdziło, że przestali otrzymywać złe rekomendacje po użyciu narzędzi moderacyjnych.
Najskuteczniejszym narzędziem okazuje się opcja Nie polecaj kanału, która zmniejsza liczbę złych rekomendacji o około 43 procent. Najgorzej wypadły opcja Nie interesuje mnie to i przycisk Nie lubię (kciuk w dół), ponieważ zatrzymały odpowiednio tylko 11 i 12 procent niechcianych filmów.
Badacze Mozilli przedstawiają własne zalecenia dotyczące tego, jak YouTube powinien zmienić swój algorytm, kładąc największy nacisk na zwiększenie przejrzystości. Chcą, aby elementy sterujące były łatwiejsze do zrozumienia, a jednocześnie proszą YouTube o częstsze wsłuchiwanie się w opinie użytkowników.
YouTube nie był zadowolony z badań Mozilli i powiedział, że badacze nie wzięli pod uwagę tego, jak „systemy faktycznie działają” i źle zrozumieli sens działania narzędzi do moderacji. Te nie zatrzymują całego tematu, tylko konkretny film lub kanał, przekonuje YouTube.
Zobacz także:
- EVGA samo było sobie winne niskich zysków z kart graficznych? Nowe doniesienia
- "NVIDIA wydaje RTX-a 4070 pod postacią RTX-a 4080 12 GB i żąda 900 USD". W sieci zawrzało
- NVIDIA prezentuje karty graficzne GeForce RTX 4000, DLSS 3 i RTX Remix
Pokaż / Dodaj komentarze do: Nie dawaj kciuka w dół na YouTube... to i tak nie działa