Wraz z odświeżeniem swojego flagowca 2w1, Surface Pro, Microsoft także znacząco usprawnił rysik Surface Pen. Jak się okazuje, nie trzeba będzie posiadać najnowszej wersji wszechstronnego tabletu, aby skorzystać z usprawnień.
Najnowsza wersja Surface Pen charakteryzuje się przede wszystkim czterokrotnie większą czułością, gdyż rozpoznaje aż 4096 stopni nacisku, w odróżnieniu od 1024 u poprzednika. Być może komuś, kto korzysta z akcesorium jedynie okazyjnie nie zrobi to wielkiej różnicy, ale osoby, których praca zależy od precyzji i wymaga dużej ilości rysowania bądź pisania powinny odczuć tę zmianę. Jest to swoją drogą jeden z wyższych stopni czułości jakie oferuje tego typu akcesorium na komputerze klasy PC. Oprócz tego Microsoft obiecuje zmniejszone opóźnienia, czyli czas pomiędzy przetworzeniem ruchów pióra na cyfrowy atrament. Poprzednio współczynnik ten wynosił 40 ms, a teraz obniżono go do 21 ms. Inną korzyścią, jaką odniesiemy korzystając z nowego Surface Pen jest wykrywanie wychylenia, co sprawia, że proces pisania jest jeszcze bardziej naturalny. Ponadto zredukowano minimalny próg nacisku do 9 gramów. Na tym zmiany się nie kończą. Akcesorium nie ma już klipsa umożliwiającego przypięcia do koszuli, a przycisk funkcyjny (imitujący PPM) wizualnie się wyróżnia od paska magnetycznego. Inne jest także światełko LED, które było poprzednio białe, a teraz świeci na zielono.
Najnowsza wersja Surface Pen przyda się jednak także osobom ze poprzednimi wersjami Surface Pro - jedyną brakującą funkcją będzie wykrywanie wychylenia.
Reszta konstrukcji jest jednak taka sama, włącznie z koniecznością zasilania baterią AAAA. Microsoft potwierdził, że długopis będzie kompatybilny nie tylko z najnowszą, odświeżoną w tym roku wersją Surface Pro, lecz także innymi urządzeniami, w tym starszymi modelami wysokowydajnego tabletu 2w1 (tj. Surface 3, Surface Pro 3, Surface Pro 4), a także należącymi do innych kategorii produktów: Surface Book i Surface Studio. Wszystkie z powyższych sprzętów będą mogły skorzystać z 4096 stopni oraz zredukowanej minimalnej siły nacisku, a także odczują redukcję opóźnienia. Jeśli chodzi o wychylenie, to jego wykrywanie będzie możliwe z kolei jedynie na Surface Book i Surface Studio. Wszystkie wyżej wymienione produkty z rodziny Surface będą jednak musiały otrzymać stosowne aktualizacje firmware'u. W chwili obecnej Daniel Rubino z Windows Central nie odnotował znaczących zmian przy użyciu Surface Pen na innych sprzętach niż Surface Pro (2017). Nie wiadomo kiedy dokładnie Microsoft udostępni nowe sterowniki, ale w tym momencie jedno jest pewne - entuzjaści marki Microsoftu nie muszą na razie spieszyć się z kupnem wartego 450 złotych rysika (poprzedni wariant Surface Pen kosztował 300 złotych).
Pokaż / Dodaj komentarze do: Nowy Surface Pen przyda się także innym urządzeniom marki Surface