NVIDIA może szykować grafiki z blisko 8 tysiącami rdzeni CUDA na pokładzie

Nie dalej jak dwa dni temu pisaliśmy, że w bazie danych jednego z benchmarków pojawiły się karty graficzne NVIDII wyposażone w 7552 i 6912 rdzeni CUDA. Okazuje się jednak, że zielona ekipa nie powiedziała jeszcze ostatniego słowa w tym temacie, ponieważ w Geekbench 5 dostrzeżono nową grafikę firmy, która pochwalić może się blisko 8 tysiącami rdzeni CUDA, a konkretniej 7936. Z racji tego, że mówimy o sprzęcie, który nie został jeszcze potwierdzony przez producenta, należy podchodzić do tych rewelacji ze stosownym dystansem. Co ciekawe jednak, testy w Geekbench 5  przeprowadzone zostały w tym samym czasie co dwa pozostałe, a zastosowano tu nawet to samo CPU (Intel Core i7-8700K) oraz płytę główną (Asus Prime Z370-A), co sugerować może, że rzeczywiście coś jest na rzeczy.

W Geekbench 5 dostrzeżono nową grafikę NVIDII, która pochwalić może się blisko 8 tysiącami rdzeni CUDA, a konkretniej 7936.

Biorąc pod uwagę skalę specyfikacji, wszystkie trzy niezapowiedziane karty graficzne zapewne należą do jednej z profesjonalnych serii NVIDII, czyli Quadro lub Tesla (ta druga wydaje się być bardziej prawdopodobna), które wykorzystywane będą w stacjach roboczych lub serwerach, a raczej nie w gamingowych zastosowaniach. Zakładać można także, że mamy do czynienia z przedstawicielami nadchodzącej rodziny GPU Ampere, które produkowane mają być w 7 nm litografii (zarówno od TSMC, jak i Samsunga). Najnowsza grafika odkryta w Geekbench wyposażona została w aż 124 jednostki obliczeniowe SM (Stream Multiprocessors). Warto jednak podkreślić, że wartość 7936 rdzeni CUDa zakłada, że NVIDIA nie zdecyduje się na zmodyfikowanie liczby rdzeni w ramach SM. Dla porównania, Tesla V100S posiada tylko 5120 rdzeni CUDA.  

Test GIGABYTE AORUS Radeon RX 5700 XT 8G. Kolejne dobre Navi? 

Benchmark zanotował, podobnie jak w poprzednich dwóch przypadkach, taktowanie GPU na poziomie tylko 1,1 GHz, ale trzeba pamiętać, że najpewniej mamy tu do czynienia z wczesną próbką inżynieryjną, więc nie jest to finalna specyfikacja i procesor ostatecznie będzie pracował z wyższymi prędkościami. Niemniej jednak, akceleratory dedykowane serwerom nie osiągają zawrotnych prędkości i przywoływana już Tesla V100S pochwalić może się bazowym taktowaniem na poziomie 1,245 GHz. Geekbench 5 odnotował również 32 MB pamięci cache L2, więc tu również spodziewać należy się dużego upgrade’u (Tesla V100S posiada tylko 6 MB cache L2). Poza tym, karta wyposażona została w aż 32 GB pamięci VRAM, a karta z taką ilością VRAM została ostatnio zarejestrowana w ECC, gdzie jej taktowanie wynosiło 1,2 GHz, a zastosowano także 4096-bitową magistralę, co wskazuje na HBM2. Pytanie tylko, kiedy możemy spodziewać się oficjalnej zapowiedzi tej grafiki, co w obliczu koronawirusa nie jest takie proste.