Twórca ChatGPT, firma OpenAI, wezwała do zakazu używania modeli sztucznej inteligencji produkowanych w Chinach, oskarżając je o naruszanie prywatności użytkowników i stwarzanie zagrożeń dla bezpieczeństwa, takich jak ryzyko kradzieży własności intelektualnej. Jednak krytycy zauważają, że takie ograniczenie mogłoby jednocześnie przynieść korzyści OpenAI, eliminując jednego z potencjalnych konkurentów.
W oficjalnym liście do amerykańskiego Biura Polityki Naukowej i Technologicznej OpenAI oskarżyło chińskie laboratorium AI DeepSeek o potencjalne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego. Firma argumentuje, że DeepSeek może być zmuszone przez Komunistyczną Partię Chin (KPCh) do manipulowania swoimi modelami w sposób, który mógłby zaszkodzić innym krajom.
OpenAI domaga się, aby sprzęt i modele sztucznej inteligencji wyprodukowane w Chinach były zakazane w krajach „poziomu 1”, takich jak Wielka Brytania, Kanada i Niemcy. Firma porównała ryzyko związane z DeepSeek do zagrożenia, jakie rzekomo stwarzał chiński gigant telekomunikacyjny Huawei, który został objęty sankcjami w USA i większości Europy Zachodniej.
Chińska AI – „zagrożenie na miarę TikToka”?
Nie jest to pierwsza sytuacja, w której amerykański rząd rozważa zakazanie chińskiej technologii. W przeszłości podobne argumenty padały w przypadku TikToka – Waszyngton twierdził, że jego chińska spółka macierzysta ByteDance mogłaby być zmuszona do przekazania danych użytkowników KPCh.
Co więcej, założyciel DeepSeek, Liang Wenfeng, spotkał się niedawno z chińskim prezydentem Xi Jinpingiem podczas szczytu AI, co według OpenAI dodatkowo potwierdza bliskie powiązania tej firmy z chińskim rządem. Z drugiej strony, warto zauważyć, że Sam Altman, dyrektor generalny OpenAI, również spotkał się z prezydentem USA Donaldem Trumpem, wspierając udział swojej firmy w Projekcie Stargate.
Czy OpenAI działa we własnym interesie?
Zakaz DeepSeek i innych chińskich modeli AI mógłby znacząco wzmocnić pozycję OpenAI na rynku. Firma sama jest obecnie zaangażowana w liczne procesy sądowe, w których oskarżana jest o nielegalne wykorzystywanie treści chronionych prawem autorskim do trenowania swoich modeli.
DeepSeek zyskał na popularności na początku tego roku dzięki swojej wysokiej wydajności i konkurencyjnym cenom. Model ten szybko stał się jedną z najczęściej pobieranych aplikacji AI w Stanach Zjednoczonych.
AI jako pole walki geopolitycznej
List OpenAI był częścią szerszej inicjatywy rządu USA, znanej jako AI Action Plan, mającej na celu utrzymanie dominacji Ameryki w dziedzinie sztucznej inteligencji. W ramach tego planu administracja USA wezwała firmy technologiczne do przedstawienia propozycji dotyczących przyszłości AI.
OpenAI, oprócz zakazu chińskich modeli AI, zaproponowało również inne środki mające na celu wzmocnienie pozycji USA, takie jak ułatwienie agencjom rządowym dostępu do usług firm „frontier AI” oraz wprowadzenie bardziej liberalnej interpretacji „dozwolonego użytku” dla danych treningowych AI.
Coraz większa presja na DeepSeek
Niezależnie od stanowiska OpenAI, amerykańscy politycy już wcześniej naciskali na ograniczenia dotyczące DeepSeek. W zeszłym miesiącu Izba Reprezentantów przedstawiła projekt ustawy zakazującej używania tej technologii na urządzeniach rządowych. Kongresmen Josh Gottheimer określił DeepSeek jako „pożar bezpieczeństwa narodowego o pięciu alarmach”.
Już teraz niektóre amerykańskie stany, w tym Teksas i Nowy Jork, wprowadziły zakaz stosowania DeepSeek na urządzeniach rządowych. Podobne kroki podjęły również inne kraje, w tym Korea Południowa, Tajwan i Australia.
Czy DeepSeek zostanie całkowicie zakazane w USA?
Według doniesień „Wall Street Journal”, administracja prezydenta Trumpa rozważa nawet całkowity zakaz DeepSeek na terenie USA, choć na razie dyskusje są na wczesnym etapie. Istnieje również możliwość, że zamiast pełnego zakazu restrykcje obejmą jedynie urządzenia rządowe.
Chris Lehane, wiceprezes ds. globalnych w OpenAI, ostrzegł, że choć USA wciąż mają przewagę w dziedzinie sztucznej inteligencji, sytuacja szybko się zmienia. „DeepSeek pokazuje, że nasza przewaga nie jest duża, a wręcz maleje” – stwierdził.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Twórcy ChatGPT domagają się zakazu DeepSeek. Boją się chińskiej konkurencji?