Dyski SSD coraz śmielej poczynają sobie na rynku, wypierając dyski talerzowe HDD nawet w budżetowych urządzeniach, a użytkownicy sięgają po nie chętnie również w przypadku komputerów, które mają już swoje lata - dlaczego?
Technologia SSD (Solid State Drive) nie jest już wcale taka nowa, jak mogłoby się wydawać, bo pierwsze konsumenckie urządzenia z dyskami tego typu pojawiły się na rynku 7 lat temu. Jak każda nowość kosztowały jednak krocie, dlatego pozwolić mogli sobie na nie tylko nieliczni użytkownicy - dziś sytuacja wygląda już zupełnie inaczej i zdecydowanie bardziej zaawansowane rozwiązania możemy nabyć za mniej niż 100 zł! Wystarczy spojrzeć na dysk Patriot P210… szczególnie jeśli chcemy dać drugie życie swojemu starszemu komputerowi stacjonarnemu czy notebookowi.
Patriot P210 to idealny sposób, by tchnąć nowe życie w stary sprzęt - gwarantuje wysoką wydajność, a przy tym nie musimy wydawać na niego dużo pieniędzy.
Kilkuletnie urządzenia z reguły mają na swoim pokładzie tańsze i wolniejsze dyski HDD o prędkości obrotowej wynoszącej 5400 RPM, które szybko ulegają pod naporem wymagających zadań. Laptop, który uruchamia się kilka minut, zacina w trakcie wykonywania ważnych zadań, nieustannie hałasuje, a z biegiem czasu działa coraz wolniej, mimo że procesor i pamięć RAM mają się świetnie - zna to chyba każdy, kto korzysta z komputera z dyskiem twardym!
Na szczęście jest bardzo proste rozwiązanie tego problemu, a mianowicie wymiana dysku na SSD, np. wspomniany Patriot P210 w dowolnej wersji pojemnościowej. Wystarczy już ok. 100 zł, aby znaczne zwiększyć wydajność starego laptopa i tym samym komfort użytkowania - ba, może okazać się, że po takiej wymianie komputer (nie wspominając nawet o aplikacjach) uruchamia się szybciej niż w dniu, kiedy go kupiliśmy!
Jak to możliwe? Dysk SSD, jak Patriot P210, nie bazuje na żadnych ruchomych elementach, tylko na kościach pamięci, wielokrotnie szybszych i bardziej energooszczędnych. Dane nie są zapisywane przez poruszającą się głowicę jak w HDD, ale znajdują się w odpowiednich komórkach pamięci, co powoduje nie tylko wyraźny wzrost wydajności, ale i niższe opóźnienia podczas wczytywania i zapisywania danych.
A odczytywanie i zapisywanie danych w komputerze odbywa się cały czas, nawet jeśli tylko przeglądamy strony internetowe, więc niskie opóźnienia odgrywają tutaj kluczową rolę - to właśnie one odpowiadają za natychmiastową reakcję w SSD i bardzo długi czas oczekiwania w HDD. Nawet jeśli porównamy ze sobą SSD i HDD prezentujące identyczne prędkości zapisu i odczytu danych, ten pierwszy wygra w każdym rzeczywistym teście, właśnie ze względu na niższe opóźnienia.
Mówiąc krótko, Patriot P210 to idealny sposób, by tchnąć nowe życie w stary sprzęt - gwarantuje wysoką wydajność, a przy tym nie musimy wydawać na niego dużo pieniędzy. Podstawowy wariant o pojemności 128 GB kosztuje obecnie mniej niż 100 zł, a jeśli potrzebujemy nieco więcej miejsca, możemy wybrać wersję 256 GB, 512 GB, 1 TB lub nawet 2 TB, które kosztują odpowiednio ok. 120, 210, 380 oraz 760 zł. Przed zakupem warto jednak zapoznać się ze specyfikacją posiadanego urządzenia i upewnić się, że znajdziemy w nim miejsce na zainstalowanie dysku w formacie 2,5” przy wykorzystaniu interfejsu SATA.
*Artykuł powstał we współpracy z Patriot.
Zobacz także:
- Sztuczna inteligencja DALLE-2 stworzyła niezrozumiały dla innych język. Naukowcy zaniepokojeni
- Intel Core 14. generacji będzie wymagał nowego socketu?
- CPU Intel Raptor Lake przyłapane w UserBenchmark. Wynik o 20% lepszy od Core i9-12900K
Pokaż / Dodaj komentarze do: Patriot P210, czyli nowe życie twojego komputera