Pentagon śledzi Amerykanów bez nakazu i skupuje dane lokalizacyjne ze smartfonowych aplikacji

Pentagon śledzi Amerykanów bez nakazu i skupuje dane lokalizacyjne ze smartfonowych aplikacji

Prawa ludu do nietykalności osobistej, mieszkania, dokumentów i mienia nie wolno naruszać przez nieuzasadnione rewizje i zatrzymanie; nakaz w tym przedmiocie można wystawić tylko wówczas, gdy zachodzi wiarygodna przyczyna potwierdzona przysięgą lub zastępującym ją oświadczeniem - tak brzmi Czwarta poprawka, Konstytucji Stanów Zjednoczonych, która najwyraźniej nie dotyczy niektórych agencji rządowych.  Senator USA oskarżył Departament Obrony o śledzenie obywateli USA bez nakazu. Według Rona Wydena senatora z Oregonu, Agencja Wywiadu Obronnego (DIA) i Agencja Bezpieczeństwa Narodowego - oddziały Departamentu Obrony, kupowały dane o lokalizacji telefonów komórkowych z aplikacji zainstalowanych na telefonach, oficjalnie w celu śledzenia "podejrzanych terrorystów, nielegalnych imigrantów" i innych zagrożeń dla bezpieczeństwa narodowego, tyle że te skupowane dane dotyczą wszystkich Amerykanów.

Amerykańskie agencje rządowe są oskarżane o nielegalne śledzenie obywateli. Rząd odbija piłeczkę argumentując, że dane o lokalizacji są legalnie skupowane od brokerów danych i pochodzą z aplikacji - nie są nielegalnie pozyskiwane.

"W lutym 2020 roku doniesienia medialne ujawniły, że amerykańskie agencje rządowe kupują dane o lokalizacji uzyskane z aplikacji na telefony Amerykanów i czynią to bez żadnego procesu prawnego, takiego jak orzeczenie sądowe" - napisał Wyden w trzystronicowym liście do Sekretarz Obrony Lloyda Austina. "Spędziłem ostatni rok na badaniu podejrzanych, nieuregulowanych pośredników danych, którzy sprzedają te dane, oraz agencji rządowych, które je kupują". Agencje rządowe nie muszą występować o nakaz udostępnienia danych o użytkowniku. Informacje te mogą kupić od firm komercyjnych. W końcu użytkownicy smartfonów często ochoczo oddają swoją prywatność za dostęp do aplikacji.

 Agencje rządowe nie muszą czekać na nakaz. Szybciej jest kupić dane ze smartfonów od Google i innych

DIA nie zaprzecza, ale stoi na stanowisku, że czwarta poprawka ma zastosowanie tylko do danych, które zostały przejęte pod przymusem. Ponieważ DIA kupuje dane, nie jest to niezasadne przeszukanie i zajęcie w rozumieniu Konstytucji. Departament Obrony nie jest również jedyną agencją korzystającą z brokerów danych do śledzenia obywateli USA. Wyden twierdzi, że jego dochodzenie ujawniło podobne działania prowadzone przez Urząd podatkowy, pograniczników oraz agencję do walki z narkotykami. Treść zapytań senatora, wraz z udzielonymi mu oficjalnymi odpowiedziami, znajdziecie pod TYM ADRESEM

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Pentagon śledzi Amerykanów bez nakazu i skupuje dane lokalizacyjne ze smartfonowych aplikacji

 0