Przezroczyste ekrany nie są niczym nowym, bo widzieliśmy przezroczyste telewizory OLED, laptopy, a nawet projekty samoróbki, które z różnym skutkiem próbowały połączyć efekt „wow” z praktycznością. Jednak żadne z dotychczasowych rozwiązań nie wydawało się być praktyczne w codziennej pracy na PC. Firma Visual Instruments twierdzi, że właśnie to zamierza zmienić dzięki swojemu nowemu projektowi o nazwie Phantom, czyli monitorowi, który ma zastąpić tradycyjny ekran na naszym biurku.
Phantom jest reklamowany jako pierwszy na świecie przezroczysty monitor komputerowy. Producent nie zdradza zbyt wielu szczegółów technicznych, ale w sekcji FAQ podkreśla, że technologia zastosowana w Phantomie przypomina rozwiązania znane z wyświetlaczy HUD w samolotach i samochodach. Nie mamy więc do czynienia z typowym przezroczystym panelem OLED, lecz z bardziej klasycznym trikiem optycznym: obraz jest odbijany na tafli szkła przy użyciu luster, podobnie jak w teleprompterach.
Phantom jest reklamowany jako pierwszy na świecie przezroczysty monitor komputerowy.
To sprytne podejście ma jedną kluczową zaletę, bo pozwala na pełną kontrolę nad przezroczystością. Visual Instruments twierdzi, że Phantom oferuje dynamiczną regulację poziomu przejrzystości, dzięki czemu użytkownik może płynnie przełączać się między trybem przezroczystym a całkowicie nieprzezroczystym, jak w klasycznym monitorze.

Zdrowszy dla oczu?
Firma mocno podkreśla aspekt zdrowotny swojego rozwiązania. Patrzenie „przez” ekran, zamiast w jego płaską powierzchnię, ma, według Visual Instruments, zmniejszać zmęczenie oczu i poprawiać komfort pracy. Pomysł brzmi ciekawie, ale eksperci od ergonomii mogą mieć wątpliwości. W końcu nasze oczy pracują podobnie niezależnie od tego, czy patrzymy na ekran, czy przez niego i nadal muszą się skupiać na wyświetlanych treściach. Być może więc efekt będzie bardziej psychologiczny niż fizjologiczny.

Specyfikacja godna premium
Phantom nie próbuje konkurować ceną, lecz klasą wykonania. Monitor ma 24-calowy ekran 4K w proporcjach 16:9, a producent obiecuje nawet 5 000 nitów jasności szczytowej w trybie Ultra HDR. To wartości spotykana raczej tylko w profesjonalnych monitorach referencyjnych.
Pokrycie przestrzeni barw sRGB wynosi 100%, a do dyspozycji użytkownika oddano złącza USB-C i HDMI, co czyni urządzenie kompatybilnym z komputerami, konsolami i smartfonami.
Luksusowy gadżet, nie produkt masowy
Na ten moment Phantom nie trafił jeszcze do masowej produkcji. Visual Instruments planuje wypuścić zaledwie 10 egzemplarzy, z czego trzy są już zarezerwowane. Nie podano oficjalnej ceny, ale firma sugeruje, że koszt będzie zbliżony do Apple Studio Display, czyli około 1600 dolarów. Każdy egzemplarz ma być konfigurowany indywidualnie, a w zestawie znajdzie się roczna gwarancja.
Pierwsze egzemplarze mają trafić do klientów w czwartym kwartale 2025 roku. Monitor jest produkowany w Stanach Zjednoczonych, a chętni mogą zarezerwować swoją sztukę, zapisując się na listę oczekujących przez e-mail.
Spodobało Ci się? Podziel się ze znajomymi!
Pokaż / Dodaj komentarze do:
Monitor widmo. Phantom chce wprowadzić nową erę przezroczystych ekranów