Pięć wtyczek do Google Chrome potajemnie zbierało dane. Rozszerzenia pobrało wielu użytkowników

Pięć wtyczek do Google Chrome potajemnie zbierało dane. Rozszerzenia pobrało wielu użytkowników

Google Chrome posiada przydatną funkcję wtyczek, które z drugiej strony mogą stanowić zagrożenie dla użytkowników tak jak pięć wtyczek wykrytych przez zespół McAfee. Sprawdź, czy nie masz jakiejś zainstalowanej.

Z Google Chrome korzysta masa użytkowników i nic dziwnego, że stanowią oni łakomy kąsek dla cyberprzestępców. Podatnym gruntem są w tym przypadku wtyczki, które niekiedy mogą stanowić zagrożenie dla użytkowników, dlatego trzeba uważać, co się instaluje. McAfee ujawnił pięć rozszerzeń do Google Chrome, które kradły m.in. historię przeglądania i niestety zostały pobrane oraz zaimplementowane przez 1,4 miliona ludzi. Wtyczki proponowały pewną funkcjonalność, lecz nigdzie nie było wzmianki o zbieraniu danych. Rozszerzenia robiły to więc bez naszej wiedzy i zgody. Pięć rozszerzeń, o których mowa to: Netflix Party, Netflix Party 2, Full Page Screenshot Capture – Screenshotting, FlipShope – Price Tracker Extension i AutoBuy Flash Sales.

Według McAfee pięć wtyczek do Google Chrome gromadziło i przesyłało dane do twórców bez wiedzy użytkowników.

Google Chrome wtyczki

Netflix Party ma ponad 800 000 pobrań, a rozszerzenie Netflix Party 2 ściągnięto przeszło 300 000 razy. Raport twierdzi, że wtyczki są ładowane wielofunkcyjnym skryptem, który zbiera, a następnie wysyła informacje na serwer kontrolowany przez atakujących. Historia przeglądarki jest wysyłana za każdym razem, gdy odwiedzamy strony internetowe. Informacje obejmowały identyfikator użytkownika, lokalizację urządzenia, kod pocztowy kraju i adres URL. Netflix Play, Netflix Play 2 oraz AutoBuy Flash zostały usunięte ze sklepu Extendion.

Jak widzimy warto uważać, co się instaluje, bo chociaż wtyczka może zawierać deklarowaną funkcjonalność, to zdarza się, że przejmuje dane i to bez naszej wiedzy oraz zgody. Google Chrome pozostawał liderem rynku przeglądarek internetowych. W sierpniu aplikacja miała według statystyk Statcounter 65,14% udziałów z kolei druga lokata przypadła Apple Safari – 18,82% udziałów a trzecia Microsoft Edge – 4,11%. Mozilla Firefox kontroluje 3,3% segmentu przeglądarek, natomiast Opera trafiła dopiero na 6 pozycję (2,12%).

Zobacz także:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Pięć wtyczek do Google Chrome potajemnie zbierało dane. Rozszerzenia pobrało wielu użytkowników

 0