Płacili za jej nagie zdjęcia. Ta kobieta... nie istnieje

Płacili za jej nagie zdjęcia. Ta kobieta... nie istnieje

Generatywne systemy jak Stable Diffusion, czy Midjourney, coraz lepiej radzą sobie z obrazami. Przekonali się o tym użytkownicy Reddita.

Płacenie za nagie zdjęcia kobiet w internecie nie jest nowym zjawiskiem, a wiele pań świetlnie odnalazło się w serwisach typu OnlyFans, zarabiając często całkiem niezłe sumki od swoich "fanów". O przypadkach wyłudzania pieniędzy przez mężczyzn, wrzucających do sieci zdjęcia mniej znanych gwiazdek porno, słyszeliśmy już wiele razy, ale tym razem ktoś naprawdę zakpił z napalonych internautów. Forumowicze ze znanego serwisu Reddit kupowali fotki atrakcyjnej kobiety, która przedstawiała się jako "Cl4ud14" lub "Claudia" i publikowała swoje niecenzuralne zdjęcia na subredditach dla dorosłych. Słowiańska uroda, kruczo-czarna fryzura, krótka spódniczka z podwiązkami i pończochami, jak również prowokacyjne zdjęcia w samej bieliźnie, rozpalały użytkowników Reddita.

Użytkownicy Reddita myśleli, że mają do czynienia z seksowną kobietą. Szybko zaczęli jej płacić za przesłanie nagich zdjęć.

Nic dziwnego, że chwilę po oblikowaniu zdjęć pojawiły się propozycje płacenia za bardziej odważne zdjęcia, ukazujące wszystkie wdzięki Claudii. Niektórzy chwalili się nawet ogromnymi zarobkami i próbowali zaprosić kobietę na randkę. W normalnej sytuacji nie różniłoby się to od wpisów pod większością seksownych fotek na tym portalu, tym razem jednak kobieta wcale nie była prawdziwą kobietą. Zdjęcia zostały wygenerowane przez algorytmy, a to, że tak wiele osób dało się nabrać, dowodzi, że technologia poszła bardzo do przodu.

Niektórzy byli jednak podejrzliwi i choć przeważały opinie, że Claudia jest „wspaniała” i „absolutnie idealna”, to kilka osób domagało się pokazania rąk. Jest to całkowicie rozsądne, bo jak wiemy, generatory nie radzą sobie z odwzorowaniem ludzkich rąk. Zanim okrzyknięto Claudię fałszywką, udało się jej jednak zarobić kilkaset dolarów od rozgrzanych użytkowników Reddita.

Okazało się, że Claudia była fikcyjną postacią stworzoną przez dwóch studentów informatyki, którzy próbowali zrealizować swoje "marzenie dziewczyny". Po jej stworzeniu, studenci postanowili sprawdzić, jak łatwo można oszukać mniej ostrożnych internautów. Studenci ujawnili, że Claudia została stworzona przy użyciu platformy sztucznej inteligencji o nazwie Stable Diffusion, podobnej do Midjourney. Ta platforma umożliwia tworzenie niezwykle realistycznych obrazów, które przypominają prawdziwe zdjęcia.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Płacili za jej nagie zdjęcia. Ta kobieta... nie istnieje

 0