Podanie o pracę należące do Steve`a Jobsa sprzedane na aukcji za ogromne pieniądze

Steve Jobs był jednym z założycieli Apple przez lata piastując stanowisko prezesa firmy, który zmarł w 2011 roku z powodu nowotworu trzustki i do dziś pozostaje ważną osobą dla branży technologicznej, a wręcz legendą Krzemowej Doliny. Nim jednak Jobs wspiął się na szczyt swojej kariery, w 1973 roku szukał pracy po porzuceniu Reed College (Portland, Oregon). Właśnie podanie do jednej z firm sprzedano ostatnio za 162 tysiące funtów, czyli prawie 900 tysięcy złotych. Zagadką pozostaje fakt czy ostatecznie otrzymał on zatrudnienie, ale wiadomo co napisał w podaniu. Wymieniał w nim swoje doświadczenie z komputerami oraz kalkulatorem i wspominał o dostępie do środka transportu, który wprawdzie miał, ale mogły być z nim problemy. Odręcznie napisane podanie sprzedano miesiąc temu na aukcji w brytyjskim mieście Chaterfields.

Napisane przez Steve'a Jobsa zostało sprzedane za 162 tysiące funtów.

Nawet jeśli Jobs dostał pracę, to raczej nie pobył w tej firmie za długo, ponieważ później dostał się do Atari, z kolei w 1976 roku zajmował się współtworzeniem Apple. Niewątpliwie widzimy, że Steve Jobs do dzisiaj wzbudza niemałe zainteresowanie, a każda pamiątka z nim związana może być warta fortunę. Dokument potwierdza też ogromne ambicje przyświecające Jobsowi już od młodych lat, które doprowadziły go do przewodzenia ważnej na rynku technologicznym firmie. Nie wiemy kto był gotowy wyłożyć 162 tysiące funtów na ten przedmiot, ale zapewne lubi kolekcjonować pamiątki po znanych ludziach lub jest fanem Apple. Co ciekawe Jobs pracował w Atari razem ze Steve’em Wozniakiem zajmując się projektowaniem gier i w 1976 roku wspólnie stworzyli przedsiębiorstwo produkujące dziś iPhone'y.

Jobs chorował na długo przed swoją śmiercią, już w 2004 roku poddał się operacji usunięcia nowotworu trzustki, a pod jego nieobecność Apple kierował dzisiejszy dyrektor generalny firmy Tim Cook. 24 sierpnia 2011 roku Jobs zrezygnował ze sprawowania CEO korporacji, obejmując stanowisko przewodniczącego rady nadzorczej i właśnie wtedy zastąpił go Cook. Na decyzję wpłynęły problemy zdrowotne, które uniemożliwiały sprawne zarządzanie Apple. Steve Jobs zmarł 5 października 2011 w swoim domu w Kalifornii.