Biuro Prokuratora Generalnego stanu New Hampshire ostrzega przed automatycznymi telefonami, które zawierają sfałszowany głos prezydenta USA Joe Bidena, doradzając wyborcom, aby nie uczestniczyli w dzisiejszych prawyborach prezydenckich w tym stanie.
W oświadczeniu biura AG stwierdzono, że te rozmowy telefoniczne stanowią bezprawną próbę zakłócenia prawyborów w New Hampshire. Urzędnicy apelują do wyborców, aby całkowicie zignorowali treść tych rozmów telefonicznych. Rozmowy telefoniczne z fałszywym głosem Bidena zaczęły pojawiać się w weekend, a przekaz zawierał fałszywą radę, aby głosować w listopadzie, a nie we wtorek. „Co za bzdury. Twój głos ma znaczenie w listopadzie, a nie we wtorek”. Sfałszowany głos sugeruje, że działania te wyszły od skarbnika komitetu politycznego wspierającego kampanię lidera w prawyborach prezydenckich Demokratów w New Hampshire. Jednak urzędnicy podkreślają, że głos jest sfałszowany i wydaje się być sztucznie generowany. Departament Prawa Wyborczego Departamentu Sprawiedliwości stanu bada sprawę automatycznych połączeń telefonicznych po otrzymaniu wielu skarg.
W obawie przed problemami związanymi z wyborami w Europie i na Bliskim Wschodzie, OpenAI zatrudni „menedżera programu wyborczego”. Wynagrodzenie zaczyna się od 190 000 dolarów.
W niektórych stanach, takich jak Kalifornia, Teksas, Michigan, Waszyngton i Minnesota, przyjęto przepisy zabraniające politykom używania technologii deepfake w kampaniach wyborczych. Jednak zasady są mniej klarowne, jeśli chodzi o osoby korzystające z sztucznej inteligencji do tworzenia i rozpowszechniania dezinformacji.
Dostawcy technologii, zwłaszcza ci z branży sztucznej inteligencji, intensyfikują wysiłki w celu przygotowania się na nadchodzące wybory prezydenckie i zapobiegania potencjalnemu niewłaściwemu wykorzystaniu swoich narzędzi. OpenAI potwierdziło, że usunęło konto, które naruszało zasady użytkowania API, zakazujące prowadzenia kampanii politycznych lub podszywania się pod osoby bez zgody.Konto to było używane przez startup AI o nazwie Delphi, który tworzy boty ChatGPT oparte na prawdziwych osobowościach. W tym przypadku naśladowano kongresmana Deana Phillipsa (D-MN) za pomocą narzędzia o nazwie Dean.bot. Phillips ubiega się o nominację prezydencką Partii Demokratycznej, prowadząc długoterminową kampanię. OpenAI wyraźnie zabrania programistom wykorzystywania swoich modeli do tworzenia chatbotów podszywających się pod ludzi lub aplikacji zakłócających procesy demokratyczne, takie jak głosowanie.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Podrobili głos Bidena i wydzwaniają do wyborców. Sztuczna inteligencja narzędziem brudnej kampanii