Pokazywał fałszywą ciężarówkę wodorową. Założyciel Nikoli skazany na 4 lata więzienia

Trevor Milton, założyciel i były dyrektor generalny Nikola Corporation, został skazany na cztery lata więzienia za oszukiwanie inwestorów fałszywymi oświadczeniami na temat elektrycznych ciężarówek firmy.

Milton został pod koniec 2022 roku uznany za winnego trzech z czterech zarzutów dotyczących papierów wartościowych i oszustw elektronicznych, ale wyrok zapadł dopiero teraz. Wyrok obejmuje cztery lata więzienia, konfiskatę mienia, grzywnę w wysokości 1 miliona dolarów oraz trzy lata nadzorowanego zwolnienia po odbyciu kary. Milton skazany został za fałszywe oświadczenia, które podał do publicznej wiadomości na temat postępów w rozwoju elektrycznych ciężarówek swojej firmy. Szczególnie dotyczyło to sfabrykowanego materiału wideo przedstawiającego ciężarówkę wodorową „One” Nikoli, udającej jazdę, podczas gdy w rzeczywistości poruszała się w dół zbocza.

Założyciel Nikoli, producenta ciężarówek elektrycznych, które nie chcą przestać się palić, został skazany na 4 lata więzienia za oszustwa i wprowadzanie w błąd inwestorów. Pokazał fałszywą wodorową ciężarówkę, którą zepchnięto ze zbocza, żeby sfilmować jej jazdę.

Fałszywe wypowiedzi Miltona wprowadziły opinię publiczną w błąd, sugerując, że firma była znacznie bardziej zaawansowana technologicznie, niż naprawdę była. Po fuzji Nikoli SPAC w 2020 roku, wielinwestorów uwierzyło w te kłamstwa, co doprowadziło do gwałtownego wzrostu akcji firmy i w efekcie uczyniło Milona papierowym miliarderem.

Oszustwo zostało ujawnione głównie przez raport krótkiej sprzedaży opracowany przez Hindenburg Research, który zidentyfikował liczne problemy z funkcjonowaniem firmy. To doprowadziło do rezygnacji Milona z prowadzenia firmy oraz nałożenia na niego kary grzywny przez SEC w wysokości 125 milionów dolarów.

Prokuratorzy początkowo domagali się dla niego 11 lat więzienia, a maksymalny wymiar kary mógł wynieść nawet do 60 lat. Oświadczyli, że inwestorzy indywidualni ponieśli straty sięgające 660 milionów dolarów, gdyż wartość akcji Nikoli spadła z historycznego maksimum - około 80 dolarów za akcję, do obecnych mniej niż 1 dolar za akcję.

W styczniu 2018 roku firma Nikola zaprezentowało film „In Motion”, w którym można zobaczyć jadącą ciężarówkę Nikola One. Prezentowany pojazd był jednak był daleki od ukończenia, choć nie było to niczym niezwykłym. Tesla też pokazywała Cybertrucka i Semi, przy czym dopiero niedawno trafiły do klientów. W przypadku Nikola One sytuacja wygląda jednak nieco inaczej, bo przedstawiona i poruszająca się samodzielnie ciężarówka nie miała ani silnika, ani ogniwa paliwowego. Cały pokaz był mistyfikacją, która polegała na wciągnięciu samochodu na wzniesienia, a następnie popchnięcie go w dół. Pracownicy prosili o przełożenie pokazu - w końcu ciężarówka nie miała podstawowych elementów, jednak Milton uparł się i film promocyjny został nakręcony i zaprezentowany. Co dość zaskakujące, podczas obrony firma i jej prawnicy argumentowali, że Nikola nigdzie w filmie nie twierdzi, że ciężarówka porusza się korzystając z własnego napędu.

Nikola trafiła na giełdę w 2020 roku i na krótko przewyższyła Forda pod względem wartości, mimo że nigdy nie wyprodukowała ani jednego pojazdu. General Motors ogłosiło w 2020 roku, że planuje zainwestować w Nikolę i wspólnie pracować nad elektryczną ciężarówką. GM zaplanowało również dostarczenie firmie sprzętu do produkcji ciężarówek z wodorowymi ogniwami paliwowymi. W tym samym roku bańka jednak pękła po raporcie zajmującego się krótką sprzedażą Hindenburg Research, które nazwało działalność Nikoli wielkim oszustwem. W tym samym roku Milton nie miał wyboru i ustąpił ze stanowiska, a rok później został oskarżony. Akcje Nikoli spadły o około 95% od czasu osiągnięcia maksimum w czerwcu 2020 r. Firma przyznała się w do siedmiu fałszywych oświadczeń Miltona na temat postępów firmy dokonanych od lipca 2016 r. do lipca 2020 r.