Zakończono realizację kluczowego etapu zabezpieczenia polsko-białoruskiej granicy - nowa elektroniczna zapora obejmuje teraz odcinki rzeczne Istoczanki i Świsłoczy w województwie podlaskim. Inwestycja, której koszt wyniósł ponad 85 milionów złotych, została zrealizowana przez firmę Sprint SA na zlecenie Straży Granicznej.
Nowa infrastruktura obejmuje 47 km granicy i została wyposażona w 1300 kamer umieszczonych na ponad 500 słupach monitorujących. Dzięki temu możliwe jest prowadzenie całodobowego nadzoru, również na trudno dostępnych terenach rzecznych.
Działania te są odpowiedzią na rosnącą presję migracyjną. Tylko w 2024 roku odnotowano blisko 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy.
Sercem systemu jest autorskie oprogramowanie PSIM VIZAN SPRINT, które umożliwia funkcjonariuszom zdalne sterowanie całą siecią monitoringu, szybką analizę danych i natychmiastowe reagowanie na potencjalne zagrożenia. Informacje z kamer i czujników trafiają bezpośrednio do Centrum Nadzoru w Białymstoku. Technologia umożliwia m.in. wykrywanie prób nielegalnego przekraczania granicy i błyskawiczne powiadamianie odpowiednich służb.
Granica w Podlaskiem w pełni monitorowana
Nowa zapora elektroniczna jest kolejnym elementem rozbudowy systemu zabezpieczeń na wschodniej granicy Polski, która jednocześnie stanowi zewnętrzną granicę Unii Europejskiej. Obok nowego nadzoru rzecznego, działają już: 186-kilometrowa stalowa bariera fizyczna o wysokości 5,5 m oraz 206 km istniejącej zapory elektronicznej. Dzięki zakończonej inwestycji monitoring obejmuje teraz cały podlaski odcinek granicy z Białorusią.
Projekt został współfinansowany ze środków unijnych w ramach Funduszu Zintegrowanego Zarządzania Granicami. Jak podkreślają przedstawiciele Straży Granicznej, działania te są odpowiedzią na rosnącą presję migracyjną. Tylko w 2024 roku odnotowano blisko 30 tys. prób nielegalnego przekroczenia granicy w tym regionie. Wykorzystanie zaawansowanych technologii ma kluczowe znaczenie w zwiększaniu skuteczności ochrony granic Polski i całej Unii Europejskiej.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Wszystkie oczy skierowane na migrantów z białoruskiej granicy. Kosztowały 85 mln