Poznaliśmy najpopularniejsze hasła tego roku w Polsce i na świecie

NordPass opublikował tegoroczną edycję swojej listy najpopularniejszych haseł i chyba po raz kolejny możemy przekonać się, jak dużo osób całkowicie ignoruje kwestie bezpieczeństwa, stawiając na najbardziej trywialne, żeby nie powiedzieć po prostu głupie zabezpieczenia swoich kont. 

Tegoroczna lista zasadniczo nie różni się od podobnych kompilacji z poprzednich lat, a różnice sprowadzają się tu raczej do zajmowanych miejsc, a nie treści samych haseł. Innymi słowy, wiele osób nadal używa niewiarygodnie słabych i powszechnych haseł, które można błyskawicznie złamać w czasie poniżej sekundy. 

NordPass opublikował tegoroczną edycję swojej listy najpopularniejszych haseł i obyło się bez niespodzianek.

NordPass na podstawie swoich badań sporządziło listę 200 najpopularniejszych haseł. Zestawienie zawiera hasło, czas potrzebny na jego złamanie i ile razy pojawiło się w trakcie sporządzania tej listy. Jeśli śledziliście tego typu zestawienia, to zapewne domyślacie się, że najczęstszym używanym globalnie hasłem ponownie było „123456”. To niezwykle popularne hasło pojawiło się ponad 103 miliony razy w badaniach NordPass, a jego złamanie zajmuje mniej niż sekundę. 

W rzeczywistości każde hasło z pierwszej dziesiątki i wszystkie z wyjątkiem jednego z pierwszej pięćdziesiątki można złamać w mniej niż jedną sekundę. Kolejne miejsca w top 5 zajmują hasła „123456789”, „12345”, „qwerty” i „password”. Na przeciwległym krańcu spektrum znajdziemy „1g2w3e4r”, „gwerty123”, „myspace1” i „michelle” – wszystkie te hasła charakteryzują się czasem złamania wynoszącym trzy godziny.

Jeśli zaś chodzi o Polskę, to na pierwszym miejscu także znajduje się „123456”, na drugim „qwerty”, a podium zamyka „123456789”. W top 10 znajdziemy także „polska”, a w kolejnej dziesiątce królują imiona: „misiek”, „mateusz”, „marcin” czy „monika”.

NordPass zidentyfikował również kraje najbardziej dotknięte wyciekami danych, z USA, Chile, Australią, Nową Zelandią, Rosją, Francją, Włochami i Niemcami na czele. Jeśli więc jeszcze nie przesiedliście się na menedżera haseł, to warto się zastanowić, czy to nie dobry czas, by skorzystać z jednej z takich usług, tym bardziej że 1Password niedawno uruchomił nową wersję swojego menedżera dla systemu Windows, a na rynku znajduje się też wiele innych opcji do wyboru.

Zobacz także:

• Haker włamał się na serwer pocztowy FBI. Oczernił eksperta ds. cyberbezpieczeństwa
• GeForce RTX 4090 i Radeon RX 7900 XT - wysyp plotek na temat przyszłych flagowców NVIDII i AMD
• Ktoś kupił iPhone'a X z USB-C za 86001 USD. Nie można go sformatować, ani nawet zaktualizować