Netflix ogłosił, że od 2026 roku wprowadzi reklamy generowane przez sztuczną inteligencję (AI) oraz reklamy wyświetlane podczas pauzowania odtwarzania. Decyzja ta wywołała negatywne reakcje wśród użytkowników tańszego planu z reklamami, który kosztuje 7,99 dolara miesięcznie (na razie ten typ subskrybcji wciąż nie jest dostępny w Polsce).
Jak poinformował serwis Media Play News, prezes ds. reklam w Netflix, Amy Reinhard, ujawniła, że użytkownicy tego planu spędzają średnio 41 godzin miesięcznie na platformie.
Wkrótce mają zacząć pojawiać się w ich streamingu reklamy przygotowywane przez sztuczną inteligencję - zarówno w trakcie oglądania seriali takich jak Stranger Things, Squid Game czy Devil May Cry, jak i w momencie zatrzymania odtwarzania.

Zatrzymujesz serial, więc dostajesz reklamę
Wiadomość ta spotkała się z krytyką – wielu użytkowników grozi rezygnacją z subskrypcji, jeśli będą zmuszeni oglądać reklamy AI. „Gdyby to była darmowa platforma, okej. Ale skoro płacę, to anuluję w momencie, kiedy pojawi się taka reklama” – pisze jeden z użytkowników. Warto przypomnieć, że podobne praktyki wprowadził wcześniej YouTube (2024) oraz Hulu (już w 2019 roku), wyświetlając reklamy przy wstrzymanym odtwarzaniu.
Chociaż Netflix chwali się mniejszą częstotliwością reklam niż konkurencja, dla wielu widzów samo ich pojawienie się (a zwłaszcza generowanych przez AI) może być powodem do rezygnacji z subskrypcji. Jedyną alternatywą pozostaje wtedy wykupienie droższego pakietu bez reklam.

Pokaż / Dodaj komentarze do: Reklamy AI w płatnym planie nawet przy zatrzymaniu serialu. Netflix oszalał