Robert Lewandowski, kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej i zawodnik Bayernu Monachium od 2015 roku pozostawał twarzą Huawei i reklamował m.in. smartfony chińskiego producenta. Polak postanowił jednak zakończyć współpracę.
Robert Lewandowski oficjalnie zakończył trwającą od kilku lat współpracę marketingową z Huawei, który produkuje smartfony i smartwatche. W 2020 roku Lewandowski był nawet twarzą firmy na całą Europę. Kapitan reprezentacji Polski w piłce nożnej i zawodnik niemieckiego klubu Bayern Monachium zrezygnował z bycia "twarzą" chińskiej marki co nastąpiło najpewniej po informacjach o tym, że Huawei wspierał technologicznie rosyjską armię, która teraz prowadzi walki na terytorium Ukrainy. Jak podają brytyjskie media, w tym Daily Mail podmiot z Państwa Środka pomaga Federacji Rosyjskiej w "stabilizowaniu internetu". W ramach tego wsparcia Huawei miał przekazać do dyspozycji 50 tysięcy techników, a ich rolą jest walka z hakerskimi atakami.
Robert Lewandowski zrezygnował ze współpracy marketingowej z marką Huawei.
To nie jest pusty gest @lewy_official . Ta decyzja kosztuje go około 5 milionów euro. Mimo gigantycznej kwoty, kapitan biało-czerwonych nie wahał się.
— Maciej Iwański (@IwanskiMaciej) March 7, 2022
Robert, życzę Ci nowej umowy, z innym sponsorem, na dużo więcej.
Źródłem tej rewelacji ma być udostępniony w chińskim serwisie informacyjnym raport o współpracy Huawei z władzami Rosji. Co ciekawe dokument został szybko usunięty ze wspomnianego portalu, chociaż oczywiście w sieci nigdy nic nie ginie. Robert Lewandowski zrezygnował więc z kontraktu i ta decyzja zdaniem dziennikarza TVP Sport, Macieja Iwańskiego kosztuje piłkarza Bayernu Monachium około 5 milionów euro. Do sprawy odniósł się polski oddział Huawei, który w tweecie stwierdził, że doniesienia Daily Mail są nieprawdziwe i mamy do czynienia z fake newsem. Nie zmieni to jednak stanowiska Lewandowskiego. Zakończenie współpracy marketingowej z Huawei potwierdził bowiem Tomasz Zawiślak, przyjaciel i wspólnik kapitana reprezentacji Polski.
Huawei informuje, że publikacja Daily Mail na temat firmy to fake news. Zawarte w niej informacje są nieprawdziwe.
— Huawei Mobile Poland (@huaweimobilepl) March 7, 2022
Chociaż w rozmowie z Interią nie chciał doprecyzować czy powodem są medialne informacje. "Co do tego nie mamy pełnej informacji, dlatego poprzestanę na tym, co już oświadczyliśmy" - powiedział Zawiślak. Dla Huawei takie oskarżenia są mocno niekorzystne. Przypomnijmy, że producent z Chin od dawna znajduje się na amerykańskiej czarnej liście, która uniemożliwia mu korzystanie z amerykańskich technologii. Istnieją jednak od tego pewne odstępstwa w postaci specjalnych licencji, które mogą dostać przedsiębiorstwa na dostarczenie wybranych produktów. Posiadacze nowych urządzeń Huawei muszą za to zapomnieć o korzystaniu z usług Google.
Zobacz także:
Pokaż / Dodaj komentarze do: Robert Lewandowski kończy współpracę z Huawei. Chiński producent wspiera Rosję?