Rosja używa systemów rozpoznawania twarzy, aby wytropić młodych, kwalifikujących się mężczyzn, próbujących uniknąć obowiązkowego poboru do wojska. Minął ponad rok od rosyjskiej inwazji na Ukrainę, a Rosja wciąż mobilizuje kolejne wojska.
„Aby ustalić miejsce zamieszkania poborowego, wykorzystywane są systemy nadzoru wideo w Moskwie” – powiedział moskiewski główny oficer rekrutacyjny Maksym Łoktiew, według państwowego serwisu informacyjnego TASS. W 2017 roku moskiewski Departament Informatyki poinformował, że ponad 3000 kamer CCTV w mieście zostało wyposażonych w technologię rozpoznawania twarzy. W zeszłym tygodniu prezydent Władimir Putin podpisał ustawę nakładającą surowsze ograniczenia na osoby unikające powołania do wojska. Prawo pozwala teraz na wysyłanie wezwań drogą elektroniczną, nie trzeba ich dostarczać osobiście przez oficera rekrutacyjnego. Każdej wiosny i jesieni tysiące mężczyzn w wieku od 18 do 27 lat próbuje uniknąć rekrutacji do wojska. Korzystanie z rozpoznawania twarzy utrudni im uniknięcie rekrutacji i będzie musiało odbyć obowiązkową roczną służbę wojskową. Od inwazji na Ukrainę Rosja zmobilizowała do walki co najmniej 300 tysięcy rezerwistów.
Rosyjski system monitoringu jest wykorzystywany do rozpoznawania twarzy i tropienia (ustalania miejsca zamieszkania) młodych mężczyzn unikających poboru do wojska. Wykorzystywany jest system Sfera, który normalnie służy wyłapywaniu m.in. aktywistów i dziennikarzy.
Do wyłapywania poborowych wykorzystywany jest z pewnością rosyjski system Sfera, który przeznaczony jest właśnie do rozpoznawania twarzy. Sfera jest częścią szerszego systemu nadzoru o nazwie Bezpieczne Miasto, który został uruchomiony w 2014 roku i został wdrożony w dużych ośrodkach miejskich oraz m.in. na wszystkich moskiewskich stacjach metra. W zeszłym roku rząd planował przeznaczyć 15 mld rubli na rozbudowę Bezpiecznego Miasta na terenach graniczących z Ukrainą, jednak nie wiadomo, czy plany te faktycznie zrealizowano.
Dotąd system Sfera był wykorzystywany do zatrzymań osób protestujących przeciwko władzy oraz m.in. dziennikarzy. System wskazuje również osoby do zatrzymań prewencyjnych choćby w święta państwowe. Aktywiści i dziennikarze są wyłapywani na stacjach metra w konkretne dni, żeby nie przeszkadzać w uroczystościach.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Rosja wykorzystuje systemy rozpoznawania twarzy, aby wytropić uchylających się od poboru