Jak wiadomo, od pewnego czasu Intel szykuje się do premiery procesorów Whiskey Lake-U. Są to następcy mobilnych chipów o niskonapięciowej charakterystyce pracy, Kaby Lake-R. Właśnie pojawiły się pierwsze konkretne wyniki wydajności jednego z nadchodzących układów.
Zasadniczo Whiskey Lake-U nie są nawet układami nowej generacji, ale dość prostolinijnym przeniesieniem aktualnych konstrukcji, realizowanych w procesie litograficznym klasy 14 nm, na usprawnioną technologię produkcji 14 nm++. Ma to pomóc, według Intela, w uzyskaniu wyższych częstotliwości zegara taktującego, przy zachowaniu identycznego współczynnika TDP, a mianowicie 15 W. Na ten moment przewiduje się dwa modele: Core i7-8565U oraz Core i5-8265U. Oba to układy 4-rdzeniowe i 8-wątkowe, wyposażone w iGPU UHD Graphics 620, z tym że wydajniejszy z nich ma taktowanie 1,8 - 4,5 GHz, a także 8 MB pamięci podręcznej L3, słabszy zaś, odpowiednio: 1,6 - 3,9 GHz oraz 6 MB L3. Tak więc w obydwu przypadkach obserwujemy wzrost częstotliwości pracy w trybie Turbo Boost, względem poprzednika, o 500 MHz. Poza tym nowości można określić jako sprzęt doskonale znany, uwzględniwszy nawet szybkość zintegrowanych układów graficznych, równą: Core i7-8565U - 1,15 GHz, Core i5-8265U - 1,0 GHz. Nie jest jednak tajemnicą, że wydajność sprzętu mobilnego w dużym stopniu warunkowana jest układem chłodzenia, co pokazał chociażby test ultrabooka ASUS ZenBook 13 UX331UN, wyposażonego, nawiasem mówiąc, w procesor Core i7-8550U, czyli pierwowzór omawianych modeli.
Nadchodzący układ Core i7-8565U, pomimo teoretycznie wyższych taktowań, osiąga rezultaty bardzo zbliżone do poprzednika, Core i7-8550U, co jest całkowicie zrozumiałe, choć budzi jednocześnie zrozumiały niedosyt.
I właśnie, w teście przeprowadzonym aplikacją Geekbench, przez anonimowego internautę, na komputerze Lenovo o nazwie kodowej SB50, Core i7-8565U zdobył: 5143 pkt. - dla pojedynczego rdzenia, a także 15230 pkt. - dla wielu rdzeni. Przy czym, dość niespodziewanie, narzędzie diagnostyczne odczytało zegar bazowy na poziomie 2,0 GHz, Turbo Boost natomiast - 4,59 GHz, a więc nieco wyższy od spodziewanych 1,8 i 4,5 GHz. Pomimo tego nadchodzący chip niespecjalnie zaskoczył. Ba, wypadł po prostu na poziomie niezwykle zbliżonym do poprzednika, Core i7-8550U, który w najlepiej chłodzonych notebookach potrafi dobić do 5300 pkt. na jednym rdzeniu i otrzeć się o barierę 16000 pkt. w przypadku użycia wszystkich wątków. Jaki z tego wniosek? Cóż, rewolucji w segmencie procesorów niskonapięciowych nie będzie, choć, prawdę mówiąc, chyba nikt się takowej nie spodziewał. W końcu Whiskey Lake-U, co oczywiste, nie wprowadza jakiejkolwiek poprawy IPC, a tylko zapewnia nieco wyższą częstotliwość zegara taktującego, i to tylko teoretycznie, w sprzyjających temu warunkach. Tutaj, jak widać, warunki optymalne nie były. Co pokażą inne laptopy z najnowszymi układami Niebieskich klasy mobilnej, z pewnością zobaczymy już niebawem. Chwilowo powiewa nudą.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Są pierwsze wyniki wydajności nadchodzących procesorów Intel – nie powalają