Samsung i SK hynix mają zgodę na dalszą produkcję chipów w Chinach

Stany Zjednoczone podjęły decyzję o zezwoleniu firmom Samsung i SK hynix na kontynuowanie ich działalności w zakresie produkcji chipów w Chinach na czas nieokreślony.

Samsung i SK hyni prowadzą fabryki półprzewodników w Chinach i aby móc dalej prowadzić swoją działalność, muszą wysyłać zestawy do produkcji chipów do tego kraju. Jednak rząd USA narzuca licencjonowanie eksportu takich towarów, zwłaszcza jeśli chodzi o produkcję zaawansowanych układów półprzewodnikowych, aby uniknąć przekazania zaawansowanych technologii produkcji półprzewodników Chińczykom.

Stany Zjednoczone pozwalają firmom Samsung i SK hynix na dalszą produkcję chipów w Chinach.

Korea Południowa jest jednym z 18 głównych sojuszników Stanów Zjednoczonych spoza NATO, co sprawia, że ​​sankcje, które mogłyby zaszkodzić dwóm głównym firmom tego azjatyckiego kraju, są kwestią delikatną. Rząd Korei Południowej aktywnie lobbował za zwolnieniem z sankcji, obawiając się, że utrata lub degradacja aktywów związanych z produkcją chipów w Chinach mogłaby negatywnie wpłynąć na koreańskie przedsiębiorstwa, a co za tym idzie, na całą gospodarkę kraju. Choi Sang-mok, starszy sekretarz prezydenta ds. gospodarczych, ogłosił jednak, że Waszyngton zatwierdził zwolnienia z sankcji dla działalności Samsunga i SK hynix w Chinach. 

Obydwie firmy zajmujące się produkcją chipów przyjęły tę decyzję z zadowoleniem i wyrazili nadzieję, że przyczyni się ona do stabilizacji globalnych łańcuchów dostaw półprzewodników, choć w obliczu spadającego popytu na półprzewodniki w ostatnich miesiącach, jest to raczej oświadczenie z kategorii wizerunkowego, niż zażegnanie realnego zagrożenia.

Decyzja ta ma także ważne konsekwencje dyplomatyczne. W ostatnich miesiącach Stany Zjednoczone zacieśniły swoje stosunki z Koreą Południową i Japonią, aby wywrzeć wpływ na Chiny w regionie. Jeśli Korea Południowa była niezadowolona z wpływu polityki USA na dwie swoje główne firmy przemysłowe, mogłoby to wpłynąć na regionalne sojusze.

Chińskie media z zainteresowaniem przyjęły tę decyzję i wyraziły swoje entuzjastyczne reakcje na nią.