Amerykański senator Marco Rubio ostro skrytykował Intela za usunięcie wszelkich wzmianek o chińskim regionie Sinciang (Xinjiang) z corocznego listu do jego dostawców i wystosowanie przeprosin pod adresem chińskiego rządu za konieczność działania w zgodzie z przepisami USA, po tym, jak tamtejsi internauci zagrozili w mediach społecznościowych bojkotem amerykańskiego giganta.
W pierwotnej wersji listu, opublikowanej na stronie Intela 23 grudnia, półprzewodnikowy gigant przypomniał swoim dostawcom, aby upewnili się, że nie wykorzystują siły roboczej ani nie pozyskują żadnych towarów ani usług z regionu Sincian z powodu ograniczeń handlowych nałożonych przez "wiele rządów". Intel odnosił się do ograniczeń nałożone przez rząd USA m.in. z powodu coraz wyraźniej szerzących się naruszeń praw człowieka wobec ujgurskich muzułmanów w regionie. Internauci na Weibo, jednym z największych chińskich serwisów mikroblogowych, rozpoczęli nagonkę na Intela i stanęli po stronie chińskiego rządu, który zaprzecza jakimkolwiek nadużyciom wobec Ujgurów. Korporacja przeprosiła za swoją reakcję i usunęła wszystkie wzmianki o Sinciang w swoim liście.
Amerykański senator ostro skrytykował działania Intela i przepraszanie Chin za działania zgodnie z przepisami USA. Dodał również, że w takim razie firma nie powinna otrzymywać żadnych rządowych dotacji.
"Tchórzostwo Intela to kolejny przewidywalny konsekwencją przejaw uzależnienia gospodarczego w Chinach" - powiedział w oświadczeniu senator Rubio. "Zamiast upokarzających przeprosin i autocenzury, firmy powinny przenieść swoje łańcuchy dostaw do krajów, które nie wykorzystują niewolniczej pracy ani nie popełniają ludobójstwa". Ostrzegł również, że jeśli firmy półprzewodnikowe "zaciemniają fakty dotyczące amerykańskiego prawa tylko po to, by uspokoić Chińską Partię Komunistyczną", nie powinny być w stanie otrzymać żadnych rządowych funduszy na mocy ustawy CHIPS.
Ustawa CHIPS została uchwalona w Senacie w czerwcu ubiegłego roku i przewiduje wydać 52 miliardy dolarów na zwiększenie badań i rozwoju chipów oraz produkcji w Ameryce, ponieważ globalny niedobór półprzewodników nadal wpływa na firmy na całym świecie. Intel już wcześniej domagał się dofinansowania od rządu USA, jako przykład podając konkurencję z Tajwanu i Korei Południowej. TSMC i Samsung są mocno dotowane przez swoje rządy.
Intel odmówił skomentowania słów senatora.
Zobacz także:
- Auta Hondy złapały pluskwę milenijną 22 lata później. Naprawa błędu Y2K22 zajmie wiele miesięcy
- QNAP: Zabezpiecz, albo odłącz swój NAS od sieci. Trwają zmasowane ataki ransomware i brute force
- Pakistan wzywa giełdę kryptowalut Binance do wyjaśnień w sprawie wielomilionowego przekrętu
Pokaż / Dodaj komentarze do: Senator USA: Intel to przepraszające Chiny tchórze. Żadnych dofinansowań!