Chińska fabryka SK hynix chce walczyć z lockdownem i COVID-19, zatrzymując pracowników na terenie fabryki. W tym celu postawiono setki namiotów.
Chińskie restrykcje związane z pandemią COVID-19 są niesamowicie surowe i długotrwałe. Przestoje w fabrykach zakłócają światowe łańcuchy dostaw i powodują zakłócenia w wielu branżach. Lokalne fabryki zaczynają więc przeciwdziałać negatywnym skutkom blokad związanych z pandemią. Producent układów scalonych SK hynix, który znany jest przede wszystkim z produkcji kości pamięci, rozbił setki namiotów w swojej fabryce w Wuxi w Chinach. Placówka ta produkuje nawet 180 000 wafli krzemowych miesięcznie, o ile oczywiście nie ma ograniczeń i pracownicy mogą się dostać z domów na teren zakładu. Od kilku dni na Wuxi nałożono jednak restrykcje obejmujące m.in. swobodne przemieszczanie się, co ma ograniczyć rozprzestrzenianie COVID-19.
W razie całkowitego lockdownu miasta Wuxi pracownicy SK hynix (drugi największy producent kości pamięci) zostaną zakwaterowani w namiotach rozbitych na terenie zakładu, tak by w ogóle nie musieli opuszczać fabryki. Nałożono już ograniczenia w przemieszczaniu się, a firma obawia się powtórki sytuacji z Szanghaju.
中国无锡芯片制造工厂海力士搭建临时帐篷为可能的疫情封锁做准备,以防止可能的全市 COVID-19 清零封锁政策影响生产。https://t.co/zweSYsbu7c
— 澳喜特战时讯 (@texun007) July 5, 2022
W chwili obecnej nie nałożono całkowitej blokady na miasto, jednak w każdej chwili może to nastąpić. SK hynix chce bronić się przed restrykcjami i rozbiło setki namiotów w fabryce ( m.in. na terenie sali gimnastycznej), co pozwoli pracownikom pozostać na miejscu podczas lockdownu. Takie działania nie są niezwykłe, a już wcześniej, chociażby Intel i Samsung szybko znajdowali sposoby na stałe umieszczenie pracowników na terenie zakładów, gdy rząd Wietnamu nakazał pracownikom mieszkać w fabrykach podczas lockdownu.
Pracownicy narzekają jednak na kiepskie warunki zakwaterowania - wszystko było organizowane w pośpiechu. SK hynix czuje presję czasu, obawiając się powtórki sytuacji z Szanghaju, który został odcięty na ponad dziesięć tygodni. W tym czasie ruch mieszkańców został poważnie ograniczony, a Chiny nieustannie cenzurowały wpisy obywateli, którzy w mediach społecznościowych skarżyli się na braki żywności i wody pitnej. Wstrzymano również produkcję przemysłową, co mocno odbiło się m.in. na producentach sprzętu łączności bezprzewodowej jak Cisco.
Zobacz także:
- Zużyte baterie z samochodów elektrycznych zyskują drugie życie dzięki upcyklingowi ogniw
- AMD po cichu obniżyło MSRP Ryzenów 5000. Dowody są niezbite
- Nie podoba się? To zamknij konto. Bank na Twitterze kłóci się z klientami o "zaimki"
Pokaż / Dodaj komentarze do: Setki namiotów w fabryce producenta pamięci. Chińczycy szykują się na kolejny lockdown