Niemal każdy obszar aktywności przynosi Sony straty. Jest jednak wyjątek - oddział PlayStation, który na siebie zarabia. Według New York Post, japońska korporacja rozważa połączenie Sony Pictures Entertainment i Sony Interactive Entertainment (SIE).
W drugim i trzecim kwartale tego roku, SIE wygenerowało zysk operacyjny na poziomie 624 milionów dolarów przy przychodzie rzędu 6,4 miliarda dolarów. Dla porównania - prowadzone przez Michaela Lyntona Sony Pictures Entertainment odnotowało przychody na poziomie 3,7 miliarda dolarów ale ponosząc przy tym straty operacyjne w wysokości 74 milionów dolarów.
Jeśli Sony zdecydowałoby się skonsolidować te dwa odrębne studia, wtedy obydwa z nich byłyby nadzorowane przez Andrew House'a, szefa Sony Interactive Entertainment.
Po Czarnym Piątku, Sony przekroczyło kamień milowy 50 milionów sprzedanych egzemplarzy konsol PlayStation 4.
Sony zaprzecza tym pogłoskom i uważa, że są bezpodstawne, jednak zaufane źródła New York Post twierdzą, że Michael Lynton ma zamiar odejść z Sony i znaleźć pracę w środowisku akademickim bądź za granicą.
Według New York Post, japoński gigant pragnie podjąć ostateczną decyzję w sprawie restrukturyzacji do końca roku podatkowego, który przypada na 31 marca 2017.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Sony rozważa połączenie studiów filmowych i growych