Wartość rynkowa Sony spadła o 20 mld dolarów. Najgorszy dzień od 14 lat

Fatalne wieści dla akcjonariuszy Sony. Wartość rynkowa japońskiej spółki spadła w ciągu dnia o 20 mld dolarów.

Sony zaliczyło na giełdzie spadek o 13 proc. W efekcie wartość rynkowa spółki obniżyła się o 20 mld dolarów. To dla japońskiego giganta najczarniejszy dzień na giełdzie od października 2008 roku (wtedy firma w wyniku awarii musiała wycofać z rynku około 100 tys. baterii do laptopów). Choć pojawiają się różne głosy dotyczące przyczyny spadku, najczęściej tłumaczy się go wczorajszą informacją o spektakularnym przejęciu Activision Blizzard przez Microsoft, dzięki któremu Xbox oraz usługa Xbox Game Pass (znów) urosły w siłę. To rekordowa transakcja giganta z Redmond, opiewająca na 68,7 mld dolarów.

Sony zaliczyło 13-procentowy spadek wartości rynkowej. W ciągu dnia obniżyła się ona o 20 mld dolarów, czyli - w przeliczeniu -blisko 80 mld złotych.

Chyba trudno byłoby uwierzyć w to, że tak ogromny spadek wartości rynkowej Sony nie ma związku z megaprzejęciem Microsoftu. Tym bardziej że konkurencja japońskiego giganta - przeciwnie - zyskała na giełdzie. Wartość Ubisoftu wzrosła o 11 proc., a japońskich spółek, takich jak Square Enix czy Capcom, o około 5 proc. Spekuluje się, że firmy te mogą stanowić kolejne cele Microsoftu do przejęcia i wchłonięcia przez Xbox Game Studios. Niewykluczone, że za kilka lub kilkanaście miesięcy przeczytamy o kolejnych zakusach Phila Spencera, szefa działu Xbox.

Microsoft, kupując Activision Blizzard, zademonstrował swoją siłę, wzmocnił pozycję w branży gier wideo i stworzył dodatkową motywację dla graczy do kupowania konsol Xbox oraz korzystania z abonamentu Xbox Game Pass. Wiadomo, że część produkcji nowego nabytku giganta z Redmond będzie trafiać w przyszłości wyłącznie na Xboksy oraz komputery osobiste. Wszystkie z nich powinny natomiast trafiać na premierę do Xbox Game Pass. Jak będzie wyglądała odpowiedź Sony na działania największego konkurenta, przekonamy się wkrótce. Wiosną ma zadebiutować nowa usługa abonamentowa dla użytkowników PlayStation, nazywana roboczo Spartacus.

Zobacz także:

• Inscryption - niespodziewany przebój. Świetne oceny i milion sprzedanych kopii
• Tych zestawów Lego nie zobaczycie. Od Activision ucieka kolejny partner
• FIFA 22 - gracze stracili konta i wirtualną walutę. Electronic Arts przeprasza za wpadkę