SpaceX pochwaliło się materiałem wideo z udanego startu ich rakiety

Firma SpaceX udostępniła w sieci nagranie z udanego startu rakiety Falcon 9, która wczoraj wzbiła się w powietrze ze stacji sił kosmicznych Vandenberg. Wystrzelenie było związane z umieszczeniem kolejnej partii satelitów Starlink na orbicie okołoziemskiej. Nowe urządzenia mają zostać rozmieszczone na orbitach polarnych. Była to już 167. misja przedsiębiorstwa SpaceX.

Do sieci trafił materiał wideo, prezentujący udany start rakiety Falcon 9 autorstwa SpaceX. Misja dotyczy kolejnego pakietu satelitów Starlink, które tym razem zostaną umieszczone na orbitach polarnych, tak aby - zgodnie z zapewnieniami przedsiębiorstwa - zapewnić łączność z internetem nawet w najodleglejszych regionach świata. Wystrzelenie rakiety odbyło się wczoraj ze stacji sił kosmicznych Vandenberg. Ten start był dość nietypowy, ponieważ SpaceX zdecydowało się na wystrzelenie Falcon 9 przez gęstą mgłę i chmury. Przed rozpoczęciem misji, rakieta została napełniona ciekłym tlenem i naftą. Warto także wspomnieć, iż była to już 167. misja firmy do tej pory i jednocześnie 29. w tym roku. Trzeba przyznać, że plany SpaceX są bardzo ambitne, bowiem - według doniesień - przedsiębiorstwo planuje wystrzelić średnio jedną rakietę tygodniowo.

Wystrzelona wczoraj rakieta Falcon 9 dostarczy na orbitę okołoziemską kolejny pakiet satelitów Starlink, które mają pokryć najbardziej odległe obszary. To już 167. misja przedsiębiorstwa kosmicznego Elona Muska do tej pory.

Falcon 9 wyposażono w 9 silników Merlin 1D. Samo wystrzelenie było bardzo spektakularne, bowiem rakieta już po kilku sekundach w powietrzu przecięła linię chmur. Był to 51. raz, kiedy przedsiębiorstwo wystrzeliło swoje satelity. Tym razem, na orbitę okołoziemską trafiło 46 urządzeń Starlink. Mają one zapewnić pokrycie najbardziej odległych obszarów o wyższych szerokościach geograficznych, takich jak Alaska, co za pośrednictwem Twittera potwierdził sam Elon Musk.

Ponadto SpaceX planuje również zastosować nowsze satelity, które mogą przesyłać dane między sobą przy wykorzystaniu laserów. Takie działanie zapobiegłoby konieczności poniesienia dodatkowych kosztów, związanych z budową stacji naziemnych w tych odległych regionach. Trzeba przyznać, że firma ma ambicje i sumiennie realizuje postawione sobie cele. Ciekawe, czym w przyszłości zaskoczy nas szef SpaceX, Elon Musk.

Zobacz także:

• NVIDIA podobno opóźni premierę kart GeForce RTX 4000. Gracze mogą jednak na tym skorzystać
• AMD Ryzen Threadripper 5990X podkręcony do 4,82 GHz uzyskał ogromny wynik w Cinebench R23
• Antminer E9 oferuje wydajność 25 kart GeForce RTX 3080, a kosztuje znacznie mniej...