Twitch bardzo restrykcyjnie podchodzi do tematu nagości na swojej platformie i nawet przypadkowe pokazanie treści dla dorosłych najczęściej skutkuje blokadą konta streamera. Oczywiście popularne "baseniary" i ich akceptacja przez administrację to temat na oddzielny artykuł. O dziwo jedna z funkcji przyczyniła się do promowania treści +18.
Mowa o funkcji Boost, która była testowana na Twitchu i miała za zadanie pomóc danemu streamerowi pojawić się na stronie głównej platformy. Wystarczy, że widzowie twórcy uiszczą pewną opłatę, by wszystko zadziałało. Narządzie było jednak wykorzystywane przez niektórych użytkowników do promowania nagich treści na stronie głównej Twitcha. Nie była to jednorazowa sytuacja, a takich transmisji dla dorosłych odbiorców pojawiało się więcej. Dochodziło do tego zwykłe trollowanie publiczności innymi.
Funkcja Boost na Twitchu była wykorzystywana przez niektórych użytkowników do promowania treści dla dorosłych na stronie głównej platformy.
W związku z tym Twitch podjął decyzję o zawieszeniu testów funkcji Boost i usunięciu jej z platformy. Nie wiemy więc, czy boostwanie streamów w ogóle wróci do serwisu, ale jeżeli tak to raczej w innej lub ograniczonej formie np. wyłącznie do streamerów z partnerstwem. Sama opcja nie była zbyt dobrze odebrana przez społeczność fioletowej platformy, ponieważ część użytkowników zarzucała jej faworyzowanie wybranych twórców, którzy stali się popularni, bo płacili za boostowanie.
Co ciekawe przedstawiciel Twitcha wyjaśnił, że program Paid Boosts zakończył się pod koniec 2021 roku, ale podobny nowy program o nazwie Boost Train, który umożliwia widzom wzmocnienie kanału poprzez zakup subskrypcji i bitów, został uruchomiony na początku marca. Cóż długo ów program nie pożył. Twitch wzbudza kontrowersje przez swój regulamin. Bana można otrzymać nie tylko za przypadkowe pokazanie nagości, ale również za niektóre słowa, które powszechnie niekoniecznie kojarzą się z wulgaryzmami.
Zobacz także:
- Chłodzenie do Intel Alder Lake wyje jak potępieniec? Owiń je... papierem
- Rosyjski deweloper: Możecie piracić naszą grę, bo przez sankcje i tak nie możecie jej kupić...
- Podszywali się pod policję. Facebook i Apple przekazywali im dane użytkowników
Pokaż / Dodaj komentarze do: Społeczność Twitcha używała jednej z funkcji do promowania treści dla dorosłych