Spotify zmienia kontrowesyjną decyzję. Przyznali się do problemu

Spotify zmienia kontrowesyjną decyzję. Przyznali się do problemu

Spotify najwyraźniej wzięło pod uwagę krytykę użytkowników, którym nie podoba się przycisk Create umieszczony na dolnej belce. Przycisk ten miał ułatwić tworzenie playlist, jednak większość ludzi uznała go za zbędny i irytujący, więc platforma pozwala go ukryć.

Opcja ta jest dostępna na urządzeniach mobilnych, zarówno z systemem Android, jak i iOS. Opcję umieszczono w zakładce Ustawienia i prywatność. Wystarczy wejść w swój profil, przejść do Treść i wyświetlanie i tam włączymy albo wyłączymy kontrowersyjny przycisk.

Do naszej dyspozycji na belce będą tylko trzy przyciski, co z pewnością przypadnie do gustu osobom krytykujący pomysł Spotify. Miło, że serwis dodał taką opcję, bo przecież nie każdy chce korzystać z tego rozwiązania.

Spotify za bardzo nie interesuje prywatność użytkowników

Spotify to największa platforma streamująca muzykę posiadająca ogromną bazę użytkowników. Jednak raczej nie podchodzi do kwestii prywatności z wielką powagą. Dowodzi tego odkrycie Panama Playlists, który uzyskał dostęp do prywatnych playlist, historii odtwarzania oraz innych wrażliwych informacji. Zrobił to w zaskakująco łatwy sposób.

Spotify

Korzystając z "furtki", udało się dowiedzieć, czego słuchają znani ludzie. Co więcej, okazało się, że nie ma żadnych przeszkód, by podglądać te dane, jeśli zna się tylko imię i nazwisko danej osoby.

Problem dotyczy nie tylko anonimowych użytkowników. Serwis Panama Playlists ujawnił konta takich osób jak wiceprezydent USA, J.D. Vance, przewodniczący Izby Reprezentantów, Mike Johnson, czy CEO OpenAI, Sam Altman.

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Spotify zmienia kontrowesyjną decyzję. Przyznali się do problemu

 0
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł
Kolejny proponowany artykuł