Star Wars Jedi: Fallen Order 2 - gra będzie powiązana z serialem "Obi-Wan Kenobi"?

Ewan McGregor udzielił wywiadu Jimmy'emu Kimmelowi, w którym być może niechcący wspomniał o grze Star Wars Jedi: Fallen Order 2.

"Obi-Wan Kenobi" to jeden z najbardziej wyczekiwanych seriali ostatnich lat. Jego (dwóch pierwszych odcinków) premierę wyznaczono na 27 maja (niestety tylko na platformie Disney+, która zostanie udostępniona w Polsce dopiero w czerwcu). Jednak to nie wszystkie atrakcje, jakie czekają na miłośników "Star Wars" w nadchodzących miesiącach. Pod koniec roku premierę może mieć kontynuacja bardzo ciepło przyjętej gry Star Wars Jedi: Fallen Order (wydanej w Polsce pod tytułem Star Wars Jedi: Upadły Zakon). Czy o niej Ewan McGregor wspomniał w rozmowie z Jimmy'm Kimmelem?

Ewan McGregor, odgrywający postać Obi-Wana Kenobiego, wspomniał w wywiadzie o tajemniczej grze wideo. Czy chodziło o Star Wars Jedi: Fallen Order?

Aktor wcielający się w Obi-Wana Kenobiego pochwalił w wywiadzie Deborę Chow. Stwierdził, że reżyserka ma dużą wiedzą o uniwersum "Star Wars", dzięki czemu wzorowo połączyła wątki fabularne z serialu z historią, którą poznamy w jednej z nadchodzących gier wideo, tak aby wszystko do siebie pasowało. Co prawda nie podał żadnego tytułu, ale gracze zaczęli się domyślać, że mogło mu chodzić o nadchodzący Star Wars Jedi: Fallen Order 2 (tytuł roboczy).

Podejrzenia nie są pozbawione podstaw. Akcja zarówno serialu, jak i kontynuacji Star Wars Jedi: Upadłego Zakonu rozgrywa się w tym samym okresie, czyli podczas polowania Dartha Vadera oraz Inkwizycji (z Wielkim Inkwizytorem na czele) na pozostałych przy życiu Jedi oraz wszystkich osób wrażliwych na Moc w ogóle. Powiązanie obu historii wydaje się więc zupełnie naturalne. Jest też jednak druga opcja. Ewan McGregor mógł mieć na myśli niezapowiedzianą jeszcze grę. Nikogo by chyba nie zdziwiło, gdyby Disney zaplanował wirtualną produkcję z Obi-Wanem Kenobi w roli głównej.

Zobacz także:

• FIFA 22 dostanie przydatną funkcję
• Xbox Game Pass – znamy gry, które dołączą do usługi w maju
• Narysował "Z" podczas turnieju. Virtus.pro wyrzucone z rozgrywek za poparcie dla inwazji na Ukrainę