Firma konsultingowa Sweet Baby Inc. (SBI) podobno wcale nie upada i nadal intensywnie działa na rynku. Powszechnie nielubiana przez graczy, znana ze swojej współpracy z licznymi studiami deweloperskimi, rzekomo nie straciła żadnego kontraktu i obecnie pracuje nad co najmniej 30 niezapowiedzianymi projektami.
Informację o ciągłej aktywności Sweet Baby Inc. podał YouTuber MasteroftheTDS, współtwórca kanału Gothic Therapy. Na platformie X stwierdził: „Mówiłem wielokrotnie, że [SBI] nie straciło żadnych kontraktów i nadal pracuje. Otrzymałem tę informację od osoby z wewnątrz.” Dodatkowo dodał, że firma jest zaangażowana w rozwój około 30 tytułów, które jeszcze nie ujrzały światła dziennego.
Kontrowersje wokół Sweet Baby Inc.
Plotki te pojawiają się w kontekście wcześniejszych kontrowersji związanych z działalnością firmy. Jednym z przykładów jest udział Sweet Baby Inc. w grze The Crush House, opracowanej przez Nerial i wydanej przez Devolver Digital. Gra, która zadebiutowała w sierpniu na Steamie, osiągnęła żenujące wyniki – zaledwie 362 jednocześnie grających użytkowników w szczytowym momencie oraz 12 graczy w ciągu ostatnich 24 godzin. Dodatkowo, jak ujawnił YouTuber Smash JT, pracownik SBI, Maxine Sophia Wolff, miała pracować nad niezapowiedzianym projektem firmy Remedy.
Słowa Kim Belair na temat sytuacji firmy
Kim Belair, szefowa Sweet Baby, odniosła się do sytuacji swojej firmy podczas wystąpienia na festiwalu XOXO, podkreślając, że bojkoty i kontrowersje nie wpłynęły na działalność Sweet Baby Inc. „Bardzo się martwiłam, że studia przestaną z nami współpracować. (...) Ale tak się nie stało. Prywatnie zespoły, z którymi pracowaliśmy, były dość wspierające.” Choć cisza ze strony niektórych partnerów bywała frustrująca, Belair zauważyła, że wiele zespołów i deweloperów nadal dostrzegało wartość współpracy z jej firmą.
Głos byłego pracownika
Nieco inny obraz działalności Sweet Baby Inc. przedstawił były pracownik, Kazuma Hashimoto, który w transmisji na Twitchu mówił o doświadczeniach związanych z pracą dla SBI. Jak podkreślił, jego wcześniejsze zatrudnienie w firmie budziło obawy u potencjalnych nowych pracodawców: „Ludzie będą dosłownie mówić: 'Hej, czy będziemy nękani za to, że cię zatrudniliśmy?'” Hashimoto zauważył również, że potencjalni pracodawcy bardziej skupiają się na unikaniu kontrowersji niż na ochronie swoich pracowników.
Plotki o zaangażowaniu Sweet Baby Inc. w rozwój aż 30 gier są niezwykle niepokojące, szczególnie w kontekście wcześniejszych kontrowersji i wyzwań. Choć firma oficjalnie nie potwierdziła tych doniesień, pozostaje jedną z najbardziej irytujących i krytykowanych firm na rynku konsultingowym w branży gier.
Jeśli nie wiecie kim jest Sweet Baby, to przypomnijcie sobie historię z wymuszeniem flag LGBT w Spider-Man 2, choć firma oficjalnie zaprzecza, że to oni forsowali ten pomysł. W temacie należy przytoczyć jeszcze historię kampanii nękania brazylijskiego graczy rozpoczętej przez studio. Była to odpowiedź na stworzenie przez niego listy gier na Steam, przy tworzeniu których udział brało właśnie Sweet Baby. Starano się nawet odebrać Brazylijczykowi dostęp do jego własnej biblioteki Steam. A z najnowszych tytułów koniecznie trzeba wspomnieć porażkę, jaką okazało się przesiąknięte DEI, czyli Diversity, Equity, Inclusion - Concord od Sony.
Pokaż / Dodaj komentarze do: Sweet Baby Inc. dalej psuje gry. Skrajna lewica pracuje przy 30 tytułach