Szef Disney+ uważa, że platforma wyceniła się za nisko. To zapowiedź kolejnej podwyżki?

Szef Disney+ uważa, że platforma wyceniła się za nisko. To zapowiedź kolejnej podwyżki?

Disney+ z przytupem wszedł do Polski oferując atrakcyjny cenowo abonament, który obecnie przez pierwszy miesiąc kosztuje niecałe 7 złotych. Z drugiej strony platforma szykuje podwyżki, bo jak uważa jej szef zbyt nisko się ceniła.

Disney+ chce rzucić wyzwanie Netflixowi i HBO Max, proponując atrakcyjny cenowo abonament i bogaty katalog filmów, seriali oraz programów. Należy przyznać, że robi to dobrze przynajmniej w Polsce, gdzie za pierwszy miesiąc subskrypcji zapłacimy 6,99 złotych z późniejszym abonamentem za 28,99 zł. Jest taniej niż w przypadku Netflixa, w którym za podstawowy abonament płacimy 29 zł i 60 zł za lepszą opcję. Z drugiej strony Disney+ od grudnia wprowadzi podwyżkę, którą odczują Amerykanie. Mieszkańcy Stanów Zjednoczonych zapłacą o trzy dolary więcej, 10,99 USD (ok. 52 zł) zamiast 7,99 USD. Jako rekompensatę platforma uruchomi nowy plan kosztujący 7,99 dolara, czyli tyle ile obecny plan, ale z materiałami przerywanymi reklamami.

Szef Disneya uważa, że platforma wyceniła się zbyt nisko.

Disney+

Disney+ idzie więc drogą Netflixa. Ciekawa jest wypowiedź szef Disneya, Boba Chapeka, który na konferencji Communacopia + Technology Conference 2022 powiedział, że jego zdaniem cena abonamentów była niedoszacowana. "Myślę, iż wyceniliśmy się zbyt nisko względem wartości, jaką dostarczamy. Wierzymy, że konsekwencje wynikające ze wzrostu cen będą niezauważone" – stwierdził szef platformy. W obliczu rosnącej inflacji Disney ogłosił podwyżki cen w czwartym kwartale 2022 r. dla Disney+ i Hulu. Disney+ Basic z reklamami wystartuje 8 grudnia bieżącego roku. Nawet gdy koszt Disney+ bez reklam wzrośnie do 10,99 USD miesięcznie, konglomerat medialny nadal ma spore pole manewru, jeśli chodzi o podnoszenie cen, zapewnił Chapek.

Słowa Chapeka mogą, choć nie muszą oznaczać kolejną podwyżkę w przyszłości. Do 2 lipca Disney posiadał ponad 221 milionów abonentów Disney+ ESPN+ oraz Hulu. Disney generuje średnio niższe przychody z subskrypcji niż konkurenci, tacy jak Netflix. Dla szefa Disneya poprawa rentowności platform jest więc kluczowa. Disney zamierza ponadto połączyć swoje usługi Disney+, ESPN+ i Hulu w jedną całość, lecz by tego dokonać firma musi przejąć całkowitą kontrolę nad ostatnim podmiotem.

Aktualnie ma 33% udziałów. Comcast ma prawo sprzedać Disneyowi swoje udziały w Hulu, co powinno nastąpić w styczniu 2024 roku. Kwota transakcji wyniosłaby 8,6 miliarda dolarów, chociaż nie brak głosów, że ulegnie ona zwiększeniu. Jak będzie, zobaczymy.

Zobacz także:

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Szef Disney+ uważa, że platforma wyceniła się za nisko. To zapowiedź kolejnej podwyżki?

 0