Tajlandia: spyware Pegasus wykorzystywany do inwigilacji protestujących

Tajlandia: spyware Pegasus wykorzystywany do inwigilacji protestujących

Badacze z  Citizen Lab na Uniwersytecie w Toronto opublikowali raport, w którym oskarżyli rząd Tajlandii o namierzanie w aktywistów i dysydentów za pomocą oprogramowania szpiegującego na smartfony Pegasus, opracowanego przez izraelską firmę NSO.

Według raportu, rząd Tajlandii wykorzystywał Pegasusa do zainfekowania smartfonów aktywistów w latach 2020-2021.  Wstrzymanie działań nastąpiło w listopadzie 2021 roku, kiedy Apple zaczął wysyłać powiadomienia do użytkowników, że ich telefon mógł zostać zainfekowany. Udane zainfekowanie smartfona Pegasusem daje atakującemu pełny dostęp do telefonu, w tym do  mikrofonu, kamery, lokalizacji, połączeń i zdjęć. Mówiąc prościej, spyware zamienia telefon w urządzenie podsłuchowe.

Izraelskie NSO jest oskarżane o dostarczanie narzędzi reżimom. Firma odpowiada, że oskarżenia się nieweryfikowalne, a technologia "ratuje życie".

Raport Citizen Lab, który został zweryfikowany przez laboratorium bezpieczeństwa Amnesty International, kwestionuje stwierdzenia rządu Tajlandii, że wszelkie doniesienia o używaniu oprogramowania szpiegowskiego do namierzania aktywistów były "nieprawdziwe". W badaniach stwierdzono, że "atakujący celowali w wybrane osoby za pomocą Pegasusa w celu zebrania konkretnych informacji, ale nie używali go ogólnie do masowej inwigilacji przeciwko dysydentom." Osoby, które były celem spyware, to między innymi członkowie organizacji społeczeństwa obywatelskiego iLaw, która współpracowała z Citizen Lab. Organizacja powiedziała, że rząd prawdopodobnie szukał "zakulisowych informacji" na temat jej działalności, takich jak osoby prowadzące konta w mediach społecznościowych aresztowanych liderów.

"Wiedzieliśmy od dawna, że państwo tajskie jest skłonne do prowadzenia nielegalnych operacji inwigilacyjnych na własnym obywatelu, ale [to śledztwo] pokazało, jak bardzo państwo tajskie jest naprawdę zdesperowane, jeśli chodzi o kontrolowanie wychowania młodzieży, której idealny obraz kraju jest zupełnie inny" - powiedział Yingcheep Atchanont, kierownik z iLaw. Dowody zebrane przez Citizen Lab nie były wystarczające, aby dokładnie wskazać, kto stoi za infekcjami, jednak poszlaki twierdzą, że jest to co najmniej jeden urzędnik państwowy.

Starszy badacz w Citizen Lab John Scott-Railton powiedział, że NSO promuje autorytaryzm poprzez sprzedaż Pegasusa represyjnym reżimom. "Dość tego, NSO musi zostać pociągnięte do odpowiedzialności. Rządowe organy regulacyjne mają narzędzia, nadszedł czas, aby nacisnąć hamulce tej wymykającej się spod kontroli firmy" - powiedział Scott-Railton z Citizen Lab. Rzecznik izraelskiej firmy powiedział: "Politycznie motywowane organizacje nadal składają nieweryfikowalne oskarżenia przeciwko NSO, mając nadzieję, że spowodują one całkowity zakaz stosowania wszystkich technologii cybernetycznego wywiadu, pomimo ich dobrze udokumentowanych sukcesów ratujących życie".

Raport Citizen Lab powiedział również, że co najmniej czterech członków ruchu młodzieżowego United Front of Thammasat and Demonstration zostało aresztowanych, a jeden z nich został oskarżony o 10 wykroczeń lèse-majesté (nielegalne jest obrażanie rodziny królewskiej Tajlandii).

Obserwuj nas w Google News

Pokaż / Dodaj komentarze do: Tajlandia: spyware Pegasus wykorzystywany do inwigilacji protestujących

 0