The Last of Us jest wykorzystywane przez cyberprzestępców do oszustw. Na celowniku gracze PC

The Last of Us Part 1 zmierza na PC i wzbudza zainteresowanie graczy jeszcze przed premierą. Jak się okazuje korzystać chcą na tym cyberprzestępcy, którzy na różne sposoby próbują oszukać graczy z wykorzystaniem popularnej serii Naughty Dog.

W ostatnim czasie o The Last of Us jest dość głośno. Głównie za sprawą serialu HBO zbierającego masę pozytywnych ocen, ale również remakeu pierwszej gry, na którego czekają posiadacze komputerów. Niestety hype próbują wykorzystać internetowi oszuści, o czym informuje producent oprogramowania antywirusowego firma Kaspersky. Ujawniono oszustwa związane z marką Naugty Dog. Przykładowe polega na udostępnianiu fałszywej strony, z której można pobrać The Last of Us Part II w wersji PC. Oczywiście to zwykłe oszustwo, bowiem kontynuacja przygód Ellie wyszła jedynie na konsole PlayStation. W rzeczywistości witryna służy do pobierania złośliwego programu na urządzenia nieświadomych graczy. Co gorsza, użytkownicy nie będą wiedzieć, iż coś jest nie w porządku.

Gry The Last of Us są wykorzystywane przez cyberprzestępców do oszustw. Na celowniku są gracze PC.

Oprogramowanie nie wywołuje żadnych widocznych gołym okiem szkód tylko działa w ciszy. Inna strona internetowa obiecuje losowanie nagród na PS5 i wygranie gry The Last of Us: Part I w zamian za podanie danych karty płatniczej w celu pokrycia „prowizji”. W tej sytuacji chodzi jednak wyłącznie o wyłudzenie naszych danych. Phishig to popularna metoda wśród hakerów żerujących na popularności The Last of Us.

Kolejny sposób opisany przez Kasperskiego polega na sprzedawaniu fałszywych kluczy rzekomo aktywujących The Last of Us Part 1 na komputerach, co także jest scamem. Firma jest niejako zaskoczona, iż cyberprzestępcy do swej działalności wykorzystują gry, a nie serial HBO, który zapewne przyciągnąłby równie dużo a może jeszcze więcej ofiar. Olga Svistunova, ekspert ds. bezpieczeństwa w Kaspersky uważa, iż to pokazuje, że zwłaszcza nowi, niczego nieświadomi gracze nieobeznani z serią stanowią dla hakerów lepszy kąsek i należą do grup docelowych.

Cóż jak zawsze doskonale sprawdza się zdrowy rozsądek i niewchodzenie na strony internetowe, które mogą stanowić zagrożenie. Do pozyskania gier trzeba korzystać ze sprawdzonych, legalnych źródeł i nie podawać poufnych danych, jeżeli nie mamy pewności, iż dana witryna nie ich nie wykradnie.